„Temari” sushi albo sushi domowe

Wiosną potrzeba tak niewiele. By się ucieszyć, uśmiechnąć. Poczuć dobrze, tak zwyczajnie, po prostu. Świergot ptaków, wieczór, gdy nagle zdajesz sobie sprawę, że za oknem wciąż jasno. Magnolie w ogródku, który mijasz. Promienie słońca na twarzy. Sposób, w jaki pachnie powietrze. Bose stopy w balerinach. Bluzka w kolorze wściekłego żonkila na młodej dziewczynie przechodzącej tuż…

Czytaj więcej

Książki marca

Z tradycyjnym opóźnieniem, chociaż tym razem – za usprawiedliwienie mam czas świąteczny. I choć to ledwie 3 pozycje, to wszystkie one sprawiły mi ogromną czytelniczą satysfakcję. Zaś to, co już teraz odkładam na poczyt lektur kwietnia, jest naprawdę znakomite. Niezmiennie – zapraszam do lektury. Szczepan Twardoch „Chołod”, Wydawnictwo Literackie 2022 Styl Twardocha trzeba lubić. I…

Czytaj więcej

Jajka w buraczkach :-)

My dzieciaki wychowane na Akademii Pana Kleksa jesteśmy w stanie zanucić większość piosenek z filmu, a wielu z nas zapewne i zaśpiewać coś więcej niż tylko refren. Ok, oczywiście dochodzi do tego fakt znajomości Brzechwy, na którym także większość z nas się chowała. Ja tam w każdym razie lubię sobie nucić Mistrza Kleksa pod nosem,…

Czytaj więcej

Sernik sezamowy

Napotykam wciąż te same kłopoty z zorganizowaniem sobie blogowej pracy. Mam pomysły, które rozpisuję na rozlicznych karteczkach, z których to potem powstają listy, jak ta najświeższa – przepisów wielkanocnych. Ale dochodzi do tego potem lista zakupów i zrobienie ich, gotowanie/pieczenie, sesja i publikacja. Opóźnienia czy przestój na jednym z etapów i już nie nadążam. Tak…

Czytaj więcej

Ciastka śniadaniowe z pomarańczą

Ostatnio las szumiał mi jak morze. Jechałam do pracy rowerem, przez las właśnie. Zatrzymałam się, zadzierając głowę wysoko. Korony drzew, niczym wahadło w metronomie kołysały się miarowo. I to właśnie szum kołyszących się koron przeniósł mnie na unieskie wydmy. Tam jest takie miejsce, gdzie na obrzeżach lasu zatrzymuję się i oddycham głęboko, bo nigdzie sosny…

Czytaj więcej

Czekoladowe ciastka śniadaniowe

Czy ciastka mogą sprawić, że ma się niespokojny sen? Historia łakomstwa zapewne zna takie przypadki. Ale nie tylko przecież. Kilka dni temu naszła mnie ochota na pieczenie ciasteczek. Oczywiste, że musiały mieć zdrowy, przyzwoity skład 😉 Zabrałam się do pracy, upiekłam, mile zaskoczona efektem wizualnym na początek, pozwoliłam wystygnąć na kratce, jak nakazuje sztuka. Wyższą…

Czytaj więcej

Oatmeal Miso Banana Pancakes

Zapraszam na obiecany wczoraj przepis, który – podobnie jak granola bardzo przypadł mi do gustu. Smakują mi nawet na zimno. I kiedy zabieram je ze sobą do pracy, w pudełeczku – na drugie śniadanie, to ich nie podgrzewam. Polecam gorąco! Oatmeal Miso Banana Pancakes Składniki: 55 g zmielonych płatkow owsianych górskich 80 g skyra 1…

Czytaj więcej

Salted Maple Granola

Wjeżdżam do podziemnego garażu. Znajduję miejsce do przypięcia roweru. Uff. (Kolejny dowód na to, że wiosna już blisko – każdego dnia na ulicach coraz więcej rowerzystów). Do windy wsiada ze mną kobieta nucąca pod nosem Traviatę. Słyszę ją jednak tak wyrażnie, że motyw ten będzie za mną chodził aż do południa. Naprawdę zacny to początek…

Czytaj więcej

Drożdżowe z jagodami

Nolens volens, w tym tygodniu postawiłam na ilość (w kontekście przekazywanej tu treści). Tyle mi chodzi po głowie ale wciąż pędzę (głównie do pracy), co – w przypadku osobistej obecności w biurze zabiera mi minimum 2 godziny dnia i tak cierpi na tym właściwie wszystko. No takie okoliczności. Nie będę się skarżyć. Pomyślałam, że publikacja…

Czytaj więcej

Women Rule! 10 movies

Pomyślałam sobie, że dzień taki jak ten fajnie byłoby uczcić kieliszkiem wina, czekoladkami, ogniem w kominku i dobrym filmem. Co Wy na to? Niezależnie od poglądów, stosunku do tego „święta” – niech się na coś przyda, niech posłuży za dobrą wymówkę, by sobie usiąść, odpocząć i mieć cały świat w tyle. Ja wiem, że wiele…

Czytaj więcej