Budzi mnie Rachmaninoff.
Gdzie ja jestem?
Trójka dziś rano nadaje muzykę poważną. Budzi tak samo, a może nawet – przynajmniej dziś – lepiej, niż ta mniej klasyczna.
Trzy śniadania na wynos potem – spacer na przystanek autobusu szkolnego.
Jak spacer po lesie. Muzyka natury w wydaniu najbardziej klasycznym – śpiew ptaków. Kosy przewodzą w tej partyturze.
Po raz pierwszy w tym roku. Słucham i słyszę. Ciepłe powietrze głaszcze mnie po twarzy.
Czy to już?
Polecam Wam dziś przepis na bardzo smaczny chleb. To właśnie zioła i pozostałe składniki dodatkowe nadają mu tej wyjątkowości. Ma piękną barwę, jest wilgotny i długo zachowuje świeżość. Polecam gorąco.
Pełnoziarnisty chleb z żurawiną i karmelizowaną cebulką
Składniki:
Na zaparkę:
321 g mąki pszennej typu graham
406 g gorącej wody
Na zaczyn:
172 g gęstego zakwasu zakwasu (dokarmionego 10-12 godzin wcześniej)
36 g mąki pszennej chlebowej
16 g wody
Ponadto:
223 g mąki pszennej chlebowej
66 g ciepłego mleka
½ łyżeczki suchych drożdży
1 łyżeczka soli
2 łyżki suszonego tymianku
2 łyżki suszonego lubczyku
75 – 100 g suszonej żurawiny
60 g obranej i pokrojonej drobno cebuli
1 łyżka masła, 1 łyżka oliwy, 1 łyżeczka cukru
Przygotowanie:
1. Wieczorem dnia poprzedzającego pieczenie przygotowujemy zaparkę i zaczyn. Zaparkę – mąkę zalewamy gorącą wodą. Mieszamy dokładnie (powstanie klucha, bardzo gęste ciasto), przykrywamy szczelnie, odstawiamy w kuchni. Zaczyn – łączymy zakwas, wodę i mąkę. Mieszamy dokładnie. Przykrywamy szczalnie, odstawiamy tak jak zaparkę.
2. Następnego dnia rano podgrzewamy mleko. Rozpuszczamy w nim drożdże. Odstawiamy na 10 minut. W dużej misce łączymy dokładnie zaparkę i zaczyn. Dodajemy mleko i mąkę. Mieszamy starannie. Najlepiej drewnianą łyżką, bo ciasto jest lepkie. Przykrywamy, odstawiamy na 1 ½ godziny.
3. Na patelni rozpuszczamy masło, oliwę i cukier. Dodajemy cebulę. Dusimy.
4. Żurawinę zalewamy wrzątkiem, po 3 minutach dokładnie odsączamy na sitku.
5. Do chlebowego ciasta dodajemy zioła, sól, żurawinę i cebulę. Mieszamy dokładnie.
6. Tortownicę o średnicy 22-24 cm smarujemy dokłądnie oliwą, wysypujemy grąbą mąką.
7. Przekładamy do tortownicy. Odstawiamy na 1 godzinę.
8. Po tym czasie nagrzewamy piekarnik do temperatury 250 stopni.
9. Pieczemy 10 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 225 stopni i pieczemy jeszcze około 40 minut. Studzimy na kratce.
Smacznego!
koniecznie muszę wypróbować 🙂 wygląda pysznie…
Przepyszne smaki! 🙂 Bardzo chętnie wypróbuję :))
Mnie też Trójka dzisiaj zaskoczyła:)
Chleb wygląda ślicznie!
Przepis zapisany, zrobię na pewno.
To prawda, wyglada oszalamiajaco i zacheca do pieczenia. W zwiazku z tym mam pytanie czy drozdze niezbedne jesli uzywamy zakwasu ?
Chleb wygląda wspaniale! może wreszcie wyciągnę mój wysuszony zakwas?
super:) zazdroszcze takiego wypieku:)
Piękny! Zdrowy, domowy chlebek. Żurawinę uwielbiam:)
Moje pasja, Agnieszko
dziekuje i polecam, pozdrowienia serdeczne
Konwalie w kuchni,
to dopiero poranek, prawda? ALe taka audycja byla bardzo ciekawa, dla odmiany i zmiany trybu dnia… Pozdrawiam Cie serdecznie
Fanny,
przy tej ilosci zakwasu drozdze nie sa niezbedne. Jesli chcesz je pominac, nastaw sie tylko na troche dluzszy czas wyrastania. Wazne tylko aby zakwas byl dobry czyli nie taki zupelnie mlody i gesty, pozdrowienia serdeczne
Aniu,
kazdy powod jest dobry, ten szczegolnie 🙂 pozdrowienia serdeczne dla Ciebie
Dota,
ojej, nie jest taki znowu trudny, a z pewnoscia wykonalny. Zachecam do sprobowania, pozdrawiam
Majana,
dziekuje i polecam, pozdrawiam serdecznie
Anna