Croque-monsieur, croustade, enchiladas… nasze codzienne kolacje.

Pusty dom. O tej porze dnia i tygodnia to coś absolutnie nietypowego. Wszyscy pobiegli za swoimi zajęciami. Tylko ja zostałam bez przydziału, który kazałby mi opuscić dom. Ipójść gdzie indziej, w miejsce lepsze. A miejsca lepszego w tym momencie po prostu nie ma… Tu jest idealnie. Każdy kąt domu wypełnia się światłem. Słońce zagląda wszędzie pozostawiając po sobie ciepło i uśmiech. I choć teraz jest tak magicznie cicho i jasno, wiem, że wieczorem dom znowu wypełnią rozmowy, wrażenia i emocje.  Wszystkie one sprawią, że kuchenne okno zaparuje na chwilę nie tylko za sprawą gotującej się kolacji. Usiądziemy przy stole wszyscy razem, by zjeść i opowiedzieć sobie wszystko od początku.
W naszej kuchni nie może zabraknąć ciasta francuskiego, sera, chleba tostowego i tortilli. To z nich najczęściej komponujemy nasze kolacje. Absolutnym numerem 1 są tosty, zwane croque-monsieur. Pochodzenie ich nazwy wciąż pozostaje niewyjaśnione. Wiadomo, że przygotowuje się je od ponad 100 lat na całym świecie. U nas w domu jakieś 2 razy dziennie na zmianę z pankejkami.  Ulubioną kolacją cud-męża jest croustade. Najczęściej z szynką ale niekoniecznie.
Kolejna gorąca przekąska, która może posłużyć za kolację to quesadillas, o których pisałam Wam już kiedyś tutaj. Nigdy nie wychodzą takie same, bo zawsze w środku jest akurat to, co znajdziemy w lodówce. Na koniec – enchiladas. Sycące, aromatyczne, podawane zawsze w czosnkowym sosem na bazie jogortu. Idealne na jesień.
Zapraszam i proszę o cierpliwość. Kolejne zdjęcia i przepisy publikować będę w ciągu dnia. Pewne jest, że do czasu kolacji, zobaczycie je wszystkie.  

Croque-monsieur 
Składniki:
kromki chleba tostowego
miękkie masło
plasterki gotowanej szynki
plasterki żółtego sera, jaki macie, jaki lubicie

Przygotowanie:
1.       Smarujemy dwie kromki masłem. Na jedną z nich nakładamy plasterek sera wielkosci kromki i szynkę. Składamy. Obie kromki smarujemy masłem także z zewnątrz. Smażymy na suchej patelni z obu stron aż się zezłocą.
Tyle wersja najbardziej klasyczna. Możemy pominąć szynkę, dodać pokrojone w drobną kostkę pomidory… każdy ma swoją ulubioną wersję. Jedno jest pewne. Tosty są chrupiące, że aż strach… może to dlatego dzieci tak bardzo je lubią?

Croque-monsieur na słodko 

Składniki:
kromki chleba tostowego
miękkie masło
ricotta lub gęsty, kremowy serek waniliowy
konfitura z czarnej porzeczki
cynamon 
Przygotowanie:
1.       Przygotowujemy masło cynamonowe. 2-3 łyżki miękkiego masła mieszamy z dużą szczyptą cynamonu.
2.      Takim masłem smarujemy obie kromki, następnie na jednej z nich rozsmarowujemy serek i konfiturę. Składamy, smarujemy z zewnątrz z obu stron masłem cynamonowym. Smażymy na patelni. 
Wersja słodka jest bardziej śniadaniowa. Ale bywa, że tak bardzo mamy ochotę na coś słodkiego przez cały dzień, że wieczorem zjadamy po prostu takie tosty na słodko.

Croustade au jambon et au comté

Składniki: porcja dla 2 osób

250 g ciasta francuskiego
125 g szynki gotowanej pokrojonej w kostkę
110 g sera żółtego, najlepiej comté
1 żółtko
szczypta gałki muszkatołowej
30 g mąki
200 ml mleka
30 g masła
sól i pieprz
Przygotowanie:
1.       Przygotowujemy beszamel, który jest bazą dla farszu. Rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę, pozostawiamy na małym ogniu na 2 minuty cały czas mieszając.
2.      Następnie dolewamy mleko. Doprawiamy. Doprowadzamy do wrzenia mieszając. Gotujemy na małym ogniu przez 3-4 minuty. Zestawiamy z ognia, pozostawiamy do przestudzenia.
3.      Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
4.      Ucieramy ser żółty, odkładając wcześniej 25 g. Mieszamy pozostały ser i szynkę z beszamelem.
5.      Nakładamy nadzienie na połowę ciasta ułożonego na blaszce wyłożonej pergaminem.
Przykrywamy drugą połową ciasta. Sklejamy dokładnie brzegi.
6.      Smarujemy całość zółtkiem i obkładamy kawałkami odłożonego sera. Ja używam zawsze sera startego, więc posypuję całość wiórkami sera po prostu.
7.      Pieczemy 30 minut. Przestudzamy przed podaniem. Środek jest naprawdę gorący… Podajemy z sałatą.
I znowu to tylko przepis baza. Podstawą jest ciasto francuskie i beszamel, do którego możemy wmieszać oprócz sera to, co lubimy lub akurat mamy dostępne pod ręką. Zwbogacamy smak śieżymi ziołami, pomijamy mięso… tak jak lubicie.
Przepis pochodzi z listopadowego numeru „Saveurs”.

Enchiladas z kurczakiem 

Składniki :
250-300 g kurczaka
100 g sera żółtego
4 duże tortille
duża szalotka
75-100 g papryki
ok. 600 g przecieru pomidorowego
olej do smażenia
ulubione przyprawy do kurczaka

Przygotowanie:

1.       Podsmażamy posiekaną szalotkę. Następnie pokrojoną w kostkę paprykę, do miękkości.
2.      Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni.
3.      Podsmażamy mięso, pokrojone w paski. Doprawiamy. Ja używam mięsa z rosołu, ono nie wymaga podsmażania a tylko wymieszania z cebulą i papryką.
4.      Do mięsa z cebulą i papryką dodajemy 1/3 przecieru pomidorowego. Łączymy i gotujemy jeszcze przez moment. Doprawiamy w razie konieczności. Ostrość potrawy zależy tylko od nas.
5.      Rozkładamy farsz na środku każdego placka, posypujemy lekko żółtym serem. Zwijamy. Układamy na dnie żaroodporngeo naczynia. Kiedy wszystkie placki są już w naczyniu ułożone, zalewamy całość resztą przecieru i posypujemy żółtym serem.
6.      Zapiekamy około 15 minut.
7.      Podajemy z sosem czosnkowym na bazie jogurtu.
Smacznego!
9 comments Add yours
  1. Ledwo człowiek zdąży napisać maleńki komentarz, a u Ciebie już coś następnego…:)
    Widzę i słyszę tę jasność i ciszę u Ciebie, bo tak było, jak weszłam pierwszy raz… I siedziałyśmy przy stole… Tego tosta to ja teraz z miła chęcią poproszę, bo ani chleba tostowego nie mam, ani tostera> Buziak na dzień dobry- nasze dzisiejsze cudne słonko przesyłam i lecę zmienić opony – "Strzeżonego…"!

  2. I tu Cie zaskocze, bo wcale nie trzeba do tego posiadac tostera, dlatego to jest tez taki posilek i wyjazdowy. Bo patelnia przewaznie jest wszedzie…Wiec wystarczy tylko patelnia i jasne pieczywo, dwie kromki zlozone razem… szczegoly jak sie uwine z moimi domowymi obowiazkami…Buziaki serdeczne i sloneczne.
    Anna

  3. A nasza ulubiona wersja na croque to ser i losos wedzony. Natomiast na slodko robimy z mlekiem slodzonym z tubki i bananami. Pamietacie mleko z tubki?

  4. Mogę wysłać do Ciebie na śniadanie mojego synka? On uwielbia takie śniadania, a croque-monsieur w szczególności. W zamian może Wam upiec makaroniki. Pozdrawiam.

  5. Smakowite te Wasze kolacje, może nie najlżejsze, ale smakowite. Też tak lubię kombinować, na szybko, z tego co znajdę i okazuje się, że przy bardzo nie sprzyjających okolicznościach można przez kilka dni uniknąć zakupów spożywczych:)

  6. Oj, no to mnie rzeczywiście zaskoczyłaś:) Muszę "zgromadzić składniki" i przygotować sobie tego Pana Kroka:), bo niby taki zwykły, a kusi… i już bym chciała smakować tego chrupania:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *