W sytuacji, kiedy Wigilia rządzi się swoimi prawami i ma niemal zawsze tę samą kartę dań, nie ma kłopotów z menu. Za to już świąteczny obiad – to jest wyzwanie. Tu repertuar nie powtarza się już tak regolarnie, jak ten wigilijny. Do tego jeszcze – chciałby człowiek odpocząć, szczególnie kiedy zmęczenie po przygotowywanej Wigilii daje się we znaki.
Dlatego mam dla Was w tym roku propozycję bardzo kuszącą, jak sądzę. Nie wymaga wielkich, ani nawet średnich nakładów pracy naszych rąk. Doprawione mięso po prostu wstawiamy na długo piekarnika razem z buraczkami. Za jednym zamachem przygotowujecie mięso i warzywa do obiadu. Moim zdaniem ziemniaczano-dyniowe puree pasuje do niego idealnie – ale jeśli, chcecie jeszcze bardziej zaoszczędzić na czasie – możecie przygotować zwykłe puree, ziemniaki z wody lub też – ugotować kaszę. Za jednym zamachem przygotowujecie mięso i warzywa do obiadu. Polecam gorąco!
Kaczka w buraczkach
Składniki:
4 udka kacze
1/2 szkl. czerwonego wytrawnego wina
sól, pieprz, tymianek
4-5 buraczków
owoce granatu do podania
Ponadto:
500 g ziemniaków
350 g dyni
sól, pieprz
proszek grzybowy* i oliwa do podania
*zmielone na pył suszone grzyby
Przygotowanie:
- Piekarnik nagrzewamy do temperatury 120 stopni.
- Kacze udka oprószamy dokładnie z obu stron solą i pieprzem oraz tymiankiem.
- Układamy sciśle jedno obok drugiego na dnie naczynia żaroodpornego skórą do dołu. Przykrywamy szczelnie i wstawiamy do piekarnika na 2 godziny.
- Po tym czasie przewracamy udka na drugą stonę, dodajemy obrane, umyte i pokrojone w ćwiartki buraki – pieczemy jeszcze 90 minut do 2 godzin, sprawdzając regularnie pod koniec pieczenia, tak by się nie rozpadały.
- Ziemniaki obieramy, kroimy w dużą kostkę i gotujemy do miękkości, odcedzamy i przecieramy jeszcze ciepłe na puree. Podobnie postępujemy z dynią.
- Kiedy kaczka będzie gotowa układamy ją na półmisku z buraczkami, posypane ziarenkami granatu.
- Wytopiony tłuszcz i powstałe podczas pieczenia soki zlewamy do szklanego naczynia. Odstawiamy, aby się oddzieliły w 2 warstwy. Zbieramy z wierzchu tłuszcz, który przekładamy do słoika a soki redukujemy. Jeśli brakuje nam do tego czasu – zagęszczamy 1 łyżką mąki rozrobioną w 1/2 szkl. śmietanki do sosów. Doprawiamy w razie konieczności.
- Gładkie puree polewamy oliwą i posypujemy proszkiem grzybowym.
Smacznego!