Kruche sezamkowe ze śliwkami.

Zapewne każdy pasjonat kulinarny przygotował już w swoim życiu dziesiątki, jeśli nie – setki, kilogramów kruchego ciasta. Można popaść w rutynę. I jednocześnie, ciągle, jakiś głos w środku mówi ci: A może by tak inaczej spróbować, dodać to lub tamto i połączyć z czymś innym…? Mój głos najchętniej łączy kruche ciasto ze śliwkami. Tak jak to było w przypadku tego ciasta ze śliwkami i czekoladą czy tego klasycznego kruchego ciasta. Jeśli jeszcze ich nie próbowaliście, zachęcam gorąco. Dziś propozycja, która obudziła się we mnie chyba z podszeptu jakiegoś wyjątkowo łakomego głosu – na kruche ciasto z sezamkami. Ziarna sezamu mielimy i dodajemy do ciasta a do tego kruszonka z sezamkami plus soczyste, kwaśnawe śliwki. Mmmmmhhhmm, pycha. Ciasto jest wyjątkowo kruche i ma w sobie ten niepokój. W końcu, gdy po raz kolejny przygotowuje się kruche ciasto, nie może być tak jednoznacznie, prawda?

Kruche sezamkowe ze
śliwkami
Składniki:
Na spód:
175 g mąki orkiszowej razowej
75 g uprażonych ziaren sezamu
75 g ciemnego brązowego cukru, najlepiej muscovado
1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
1 żółtko
115 g masła
60 g gęstego naturalnego jogurtu
Na kruszonkę:
100 g sezamków
85 g mąki tortowej
85 g masła
300 g śliwek
Przygotowanie:
1.      
Mąkę, zmielony sezam, cukier i proszek dokładnie
mieszamy. Dodajemy pokrojone masło, jogurt i żółtko. Łączymy, wyrabiamy krótko.
Ciasto pod koniec może się trochę kleić. Owijamy folią, wstawaimy do lodówki na
1 h.
2.     
Po tym czasie nagrzewamy piekarnik do temperatury 180
stopni.
3.     
Foremkę o wymiarach 23×26 cm wykładamy pergaminem. Rozwałkowujemy
na jej dno ciasto.
4.     
Układamy pokrojone na połówki lub ćwiartki, zależnie od
wielkości – śliwki, skórką do dołu.
5.     
Sezamki kruszymy bądź kroimy, jak nam wygodniej, na małe
cząstki. Zasypujemy je mąką i mieszamy z dość miękkim masłem. Łączymy w całość.
Następnie rozkruszamy ją w dłoniach nad ciastem, pokrywając jego powierzchnię.
6.     
Wstawiamy do piekarnika. Pieczemy 35 minut. Lekko
studzimy przed podaniem.
Smacznego!
24 comments Add yours
  1. Prawda, w kuchni przewijało się dużo ciasta kruchego:) A śliwka bardziej mi się kojaży z ciastem drożdżowym:)
    No i jak się domyślam, masz dzisiaj imieniny? Wszystkiego najlepszego!:)

  2. To Twoje kruche wcale nie jest takie, kruche, bo to jest to drugie kruche z proszkiem, które czasem jest lepsze od zwykłego kruchego:). I też tak mam, że mnie często korci. Nie zawsze korcenie wychodzi, to znaczy, nie zawsze są oczekiwane efekty, nie tylko przy kruchym, ma się rozumieć. Z orkiszowa już robiłam, czas na sezamki. Połączenie śliwki i kruche tez lubię:) Wiesz, ę jak widzę śliwki na straganach to myślę: Oho, koniec lata…, bo ni nie pasują do lipca…
    Zaraz śniadanie i kawa, chociaż chętnie zamiast chwyciłabym kawałeczek ciasta od Ciebie:)
    Uściski, Anno, ku Tobie i i mazurskości, którą tam pochłaniasz!
    :*

  3. o kurczaczki pieczone!!! wspaniale zdjęcia baaardzo zachęcające :)żebym tylko znowu sezam mogła… nic to przepis zaczeka 🙂 i zrobię to cudowne ciasto wiosną.

  4. Mniam, fantastyczne ciasto ze sliwkami. Bardzo lubię i pewnie niedługo tez jakieś ze śliwkami upichcę.
    Piękne, smakowite zdjęcia.
    Pozdrawiam:)

  5. lubię eksperymentować i myślę sobie…że chyba o to w tych kulinariach chodzi,prawda;))choć do tradycji pałam miłością wielkiego kalibru;)

    m.

  6. Kompozycja smaków bardzo do mnie przemawia i ten chrupiący sezamkowy akcent :). Kruche ciasto uwielbiam w każdej postaci, nawet klasyczne mi się nie nudzi. Pozdrawiam!

  7. Na razie podjadam śliwki prosto z drzewa, ale Twoje ciasto bardzo kuszące, śliwka z sezamem świetnie się komponuje. Zapisuję przepis:)

  8. Tego na obczyźnie brakowało mi najbardziej – dobrego ciasta! Mało jest miejsc na ziemi gdzie słodkie jest takie jak nasze. Pięknie wygląda. Nie mam jak zrobić, ale oczy nacieszę jak zawsze! Pozdrawiam Cię serdecznie i przesyłam gorące czarnogórskie słońce 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *