Letnia sałatka z krewetkami

Lipiec to miesiąc moich urodzin. Z dzieciństwa pamiętam smutek mojej babci, że w połowie lipca nie ma już truskawek, by z nich przygotować mi tort. Pamiętacie jeszcze takie czasy / wierzycie w ogóle, że tak mogło być? Truskawki po prostu kończyły się w pierwszych dniach lipca robiąc miejsce na straganie malinom. Na następne truskawki trzeba było czekać cały rok.

Właściwie, już jako młodzież, żegnałam te truskawki z poczuciem ulgi. Koniec wstawania o 4 rano do zbierania. Koniec zanurzania ramion w mokrych i zimnych od rosy krzakach, przekonywania klientów, że świeże, niepryskane, słodkie…

Ach… te truskawki to kawał naszego dzieciństwa i momentami niełatwy rozdział życia. Czasowy dystans sprzyja nostalgii i pogodnej melancholii, szczególnie do chwil, w których na plantację babci ruszała cała rodzina, dorośli brali urlop w pracy, każdy zajmował swój rząd i od wczesnego poranka okupował go do późnego wieczora. Wieczorem zaś dziadek przygotowywał truskawki do skupu i odwoził je osobiście. Wracał z radością i ulgą na twarzy, bo – Przyjęli!

Dziś truskawki dostępne są przez cały rok. Ale wciąż najbardziej czeka się na te czerwcowe. Zajadam się nimi, bo to właśnie teraz są najsmaczniejsze. A już tą sałatka, nasycić się nią ostatnio nie sposób. Podwójna porcja sosu czeka w lodówce, na wszelki wypadek. Krewetki w zamrażarce. Na zmianę z inną sałatką, o której już niedługo, stanowią podstawę naszego codziennego menu obok świeżych warzyw. Lato. Czego chcieć więcej?

Letnia sałatka z krewetkami

Składniki: na 2 osoby

1 mała sałata rzymska

surowe obrane krewetki (mogą być mrożone) – zależnie od wielkości (ok 5-6 medium na osobę)

małe słodkie truskawki (można zastąpić malinami w sierpniu) (po 4-5 sztuk na osobę)

pomidorki koktajlowe – (5-6 sztuk na osobę)

awokado (1/2 na osobę)

mały kawałek czerwonej cebuli pokrojonej w piórka

migdały w skórkach prażone (po 1-2 łyżkach na osobę) lub orzeszki pinii lub uprażone pestki dyni

mini kulki mozzarelli (4-6 na osobę)

(całość można jeszcze oprószyć płatkami parmezanu)

Na sos:

1⁄2 szkl. majonezu (lub pół na pół majonezu i gęstego jogurtu)

3 łyżki sweet chili sauce

1⁄4 łyżeczki słodkiej papryki

1 łyżka soku z cytryny

1 łyżeczka octu ryżowego

1 łyżeczka miodu

1⁄4 łyżeczki soli

szczypiorek i szalotka posiekane

Przygotowanie:

  1. Przygotowujemy sos łącząc wszystkie składniki. Odstawiamy, by się przegryzł.
  2. Na patelni rozgrzewamy masło. Układamy krewetki, kiedy nabiorą różowego koloru przewracamy je na drugą stonę i smażymy jeszcze tylko 1-2 minuty. (Nie solimy ich wcześniej, nie skrapiamy sokiem z cytyny). Dzięki temu są kruche i chrupiące. Zdejmujemy z patelni i odkładamy na bok.
  3. Sałatę dzielimy na mniejsze cząstki. Myjemy, osuszamy. Rozkładamy na talerzach. Posypujemy orzechami i wiórkami cebuli.
  4. Układamy ćwiartki truskawek i pomidorków, mozzarellę oraz połówkę awokado na każdym talerzu.
  5. Na koniec – krewetki. Całość oprószamy pieprzem i solą. Polewamy obficie sosem. Podajemy z bagietką.

Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *