Straciłam apetyt, co w moim przypadku zdarza się niezwykle rzadko. Tak to bywa jednak, gdy człowieka złoży choroba. Dobrej owsianki jednak nigdy nie odmówię.
Użycie migdałowego mleka wymaga kontrastu – tym razem w postaci czerwonego grejfruta. Do tego opieczone w miodzie cynamonowe migdały. Kuracja lepsza od tej antybiotykowej. Przynajmniej na polu poprawiania nastroju.
Migdałowa owsianka z grejfrutem
Składniki:
2 szklanki mleka migdałowego
4 łyżki płatków owsianych
szczypta soli
opcjonalnie – 1/2 łyżeczki miodu lub brązowego cukru
1 mały czerwony grejfrut
Ponadto:
200 g migdałów bez skórki*
3 łyżki miodu
1 łyżka ciepłej wody
1 łyżeczka cynamonu
Przygotowanie:
1. Przygotowujemy migdały. Mieszamy miód z ciepłą wodą i 1/2 łyżeczki cynamonu. Miksturą zalewamy migdały, dokładnie mieszamy. Wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Posypujemy lekko cynamonem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni. Pieczemy z nawiewem przez kwadrans, obracając raz w czasie pieczenia. Po wyjęciu z piekarnika pozostawiamy do przestudzenia, po czym przekładamy na płaski talerz, tak aby migdały się ze sobą nie posklejały. Po wystudzeniu przekładamy do szczelnie zamykanego pojemnika.
2. Zagotowujemy mleko, dodajemy płatki i szczyptę soli, mieszamy, gotujemy około 10 minut.
3. W tym czasie obieramy grejfruta.
4. Owsiankę podajemy z cząstkami grejfruta i migdałami, całość posypujemy dodatkowo cynamonem.
*aby obrać migdały ze skórki wystarczy wrzucić je do gotujacej sie wody i pozostawic na 3 minuty, następnie przelać na sitko i obierać, póki ciepłe. Podana powyżej ilość migdałów wystarczy do przygotowania kilku takich porcji owsianki. Można do tego użyć migdałów w płatkach lub słupkach, uważając podczas pieczenia, aby nie przypiec ich zbyt mocno.
Smacznego!
zdrowo i pysznie 🙂
Dużo zdrowia życzę. I niech apetyt wraca, chociaż taka owsianka wygląda błędnie. i z pewnością tak samo smakuje. Pozdrawiam ciepło Hania
Droga Haniu,
dziekuje Ci bardzo za zyczenia zdrowia, oby sie spelnily. Pozdrawiam Cie serdecznie
Anna
Zdecydowanie lepsza, zwłaszcza, że dość częstym skutkiem ubocznym antybiotyków jest zmiana smaku i ma się przez cały czas taki obrzydliwy posmak w ustach.
Prześliczne zdjęcia.
Poniewaz antybiotykow unikam jak ognia i nawet nie jestem w stanie sobie przypomniec, kiedy je ostatni raz bralam to juz zapomnialam. Masz racje, smak sie zmienil i posmak w ustach ten metaliczny wciaz drazni…
Dziekuje i pozdrawiam Cie serdecznie
Anna
Uwielbiam owsianki!
Wygląda apetycznie 🙂 Choć smaku owsianki z grejpfrutem do końca sobie wyobrazić nie mogę…
Nie wierze! Jak Ty nie mzesz, to kto bedzie mogl???
Pomysl sobie, ze to mleko migdalowe, lekko slodkie, lekko mdle i do tego – grajfruty 🙂
Moc serdecznosci, Kochana
Anna
zdrowiej prędko! ja tez owsiance nie odmawiam 🙂