Nie sądziłam, że kiedykolwiek zamieszczę na Addio przepis na sałatkę owocową. Really? Przecież to jedno z tych dań – jeśli nie jedyne w ogóle, które udaje się zawsze i naprawdę nie sposób go zepsuć. No – w sumie tak. Ale…
Można oczywiście stworzyć sałatkę z owoców pod ręką i tak jest ok, lepiej wykorzystać po prostu to, co się ma, żeby się nie zmarnowało. Tak będzie dobrze. Ale może być – czy ja wiem – w sumie nie boję się określenia – idealnie. Bo może się zdarzyć takie połaczenie owoców – ich mięsistości, soczystości, słodyczy i kwaskowości, że w sumie nie można już inaczej. Z całą pewnością takich połączeń jest więcej niż to poniżej, ale chwilowo – właśnie ono jest moim ideałem sałatki owocowej. Ważne, jak zawsze w przypadku sałatki owocowej – by użyć owoców absolutnie najdojrzalszych.
No, to już kończę, bo ile w końcu można rozpływać się nad czymś tak absolutnie podstawowym?
(Czasami tylko tyle potrzeba by ucieszyć człowieka oczekującego na urlop) 🙂
Nieprzypadkowa sałatka owocowa
Składniki:
1/2 melona (odmiany Cantaloupe)
2 złote kiwi
300 g truskawek
250 g borówki amerykańskiej
Przygotowanie:
Owoce myjemy, osuszamy, pozbawiamy szypułek, obieramy, kroimy / wybieramy łyżeczką. Mieszamy. Podajemy.
Dojrzałe owoce oddają soki, które cudnie się łączą i naprawdę nie potrzeba nic więcej.
Smacznego!