Szyba w kuchni zaszła mgłą, grzane wino niecierpliwiło się na kuchence. Ptasia stołówka przeżywa oblężenie. W naszych adwentowych kalendarzach zaczyna świecić pustką. Już niedługo.
– Jeszcze trzy paluszki – mówi synek drugi.
Wracam do domu obwieszona jak choinka. Trzy tornistry i dwa stroje gimnastyczne. Brnę w śniegu i myślę o drodze do domu. Tego pierwszego, w Polsce. Jaka będzie ta droga?
Dziś pomysł, propozycja zaledwie. Podania jednego ze świątecznych obiadów. Wielu wyda się być może banalny, ale może innym wyda się godny uwagi. Po prostu kurczak. W całości. Ukryty pod francuskim ciastem. Soczysty i aromatyczny. W chrupiącą, rumianą skórką ciasta jako dodatkiem. Do tego jeszcze dużo ziół lub suszonych grzybów lub jak lubicie. Nieskomplikowane ale z efektem. I smacznie. Bardzo smacznie. Polecam.
Jutro zaś zapraszam na podsumowanie Weekendowej Piekarni. Jeśli zdążyliście, znaleźliście chwil kilka i sił jeszcze trochę – podzielcie się ze mną swoimi uwagami no i linkami, oczywiście. Przypominam adres: mamana3101@gmail.com
Na zdjęciach naajbliższe okolice naszego domu. Robiłam je jeszcze w wekend, przy pięknym świetle. Zima potrafi być tak okrutnie piękna…
Soczysty kurczak pod ciastem francuskim
Składniki:
1 kurczak
płat ciasta francuskiego o średnicy większej niż garnek, w którym pieczemy
ulubione zioła
farsz grzybowy – przepis znajdziecie tutaj
1 jajko
2 łyżki masła i 2 łyżki ziół dodatkowo – opcjonalnie
Przygotowanie:
1. Karczaka dokładnie myjemy, osuszamy, nacieramy przyprawami.
2. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 210°.
3. Faszerujemy kurczaka wedle smaku lub wcale.
4. Opcjonalnie, ponieważ przykryty szczelnie ciastem kurczak może upiec się bez grama tłuszczu, możemy jednak dla smaku włożyć mu pod skórę masło ziołowe tak jak na zdjęciu.
5. Brzegi żaroodpornego naczynia smarujemy dokładnie roztrzepanym jajkiem. Układamy kurczaka w środku. Na wierzchu naczynia przyklejamy do posmarowanych krawędzi płat ciasta, który spełni funkcję przykrywki. Uszczelni wnętrze tak, że nie wydostaną się z niego poza naczynie żadne aromaty i soki. Ciasto również smarujemy jajkiem na całej powierzchni.
6. Piczemy przez około 70 minut. Jeśli ciasto podczas pieczenia przyrumieni się za bardzo, przykryjmy je folią aluminiową.
Kurczak będzie raczej blady ale tak soczysty jak nigdy…
A miały być nocne…:) Ale i te są piękne!W każdym razie, za takim niebem tęsknie, bo u nas coś nie chce się pokazać, a śnieg cudowny, oby pozwolił Wam dojechać… Anno, farsz grzybowy nieaktywny…, a przepis biorę do mamy:)
Ach, Aniu! Jakżesz pięknie mieszkasz! Naprawdę, okolica i widoki aż zapierają dech w piersiach… Tak jak pisze Ewelinka – za takim niebem się w Polsce tęskni. Od dłuższego czasu tylko szarość dokoła…
Przepiękne zdjęcia!
Gdzie znajdują się te piękne miejsca?
pozdrawiamy świątecznie 🙂
Ojej, jaka masz ładną zimę… Bardzo urokliwą, taką prawdziwą 🙂
piękne te najbliższe okolice
Anno, zdjęcia bajkowe.Nawet dla mnie, która zimy nie cierpię…
Kurczak pyszny i zasługuje na świąteczną odsłonę.
Do spotkania jutro!
A miały być nocne…:) Ale i te są piękne!W każdym razie, za takim niebem tęsknie, bo u nas coś nie chce się pokazać, a śnieg cudowny, oby pozwolił Wam dojechać…
Anno, farsz grzybowy nieaktywny…, a przepis biorę do mamy:)
Ach, Aniu! Jakżesz pięknie mieszkasz! Naprawdę, okolica i widoki aż zapierają dech w piersiach… Tak jak pisze Ewelinka – za takim niebem się w Polsce tęskni. Od dłuższego czasu tylko szarość dokoła…
Wspaniałego pobytu w Polsce Ci życzę, Aniu! 🙂
mmm… smakowity kurczaczek sie zapowiada:)
zdjecia zimy sa przepiekne:)
bardzo podobają mi się te okolice Waszego domu. są takie nastrojowe.
Oj pieknie tam koło Was, piknie.