Sesame coins albo sezamkowe dukaty.

Dziś znowu w biegu. Ciasteczka dla zabieganych. Wystarczy wymieszać składniki łyżką. Wymagają niewiele pracy ani czasu. Za to znikają szybciej niż rozdanie kostek w Rummikub. Dziś musiałam upiec kolejną porcję. Podwójną. Polecam gorąco.

Sezamkowe dukaty (Sesame coins)

Składniki:  na 10-12 sztuk

55 g pestek słonecznika
55 g sezamu
40 g rodzynek
30 g orzechów laskowych
35 g płatków owsianych
90 g mleka skondensowanego słodzonego
40 g masła
40 g miodu

Przygotowanie:

1.       Prażymy na patelni kolejno: słonecznik, sezam i płatki owsiane. Jednocześnie, siekamy na drobno orzechy, odważamy rodzynki i roztapiamy w rondelku masło z mlekiem.
2.      Wszystkie składniki łączymy w misce, mieszając dokładnie łyżką.
3.       Odstawiamy do prwestudzenia na chwileczkę. Następnie, by ułatwić sobie maksymalnie pracę, przekładamy masę, która jest klejąca i wciąż lekko sypka, na kawałek folii spożywczej, którą zwijamy formując wałek. Dociskajmy dokładnie, by był dość zbity i miał ładny równy kształt. Odstawiamy go do lodówki na 30 minut.
4.      Nagrzewamy piekarnik do 175 stopni bez nawiewu.
5.      Kroimy nasz wałeczek na plasterki grubości około 4 mm.
6.      Układamy na blasze wyłożonej pergaminem.
7.      Pieczemy minimum 20 minut lub chwilkę dłużej do zezłocenia. Po wyjęciu blachy z piekarnika pozostawiamy na niej ciasteczka. Następnie przekładamy na kratkę. Gdy lekko przestygną są chrupiące na zewnątrz a w środku miękkie. Po około 40 minutach stwardnieją lekko ale nie są twarde. Jeśli dotrwają do tego momentu…

Smacznego!
12 comments Add yours
  1. Aniu, te ciasteczka wygladaja dokladnie jak te, ktore kupujemy w sklepie w nieduzych paczuszkach! Uwielbiamy je. Patrzac na skladniki mysle, ze sa bardzo podobne (jesli nie takie same). Musze je koniecznie upiec. Dziekuje za przepis 🙂

    Usciski 🙂

  2. Są wspaniałe! Sezamki to taki smak z dzieciństwa, zawsze uwielbiałam te ciasteczka. Twoje dukaty muszą smakować wspaniale.
    Pozdrawiam ciepło:)

  3. no i zrobię je dla mojej mamy i zawiozę wraz z gęsia Świętomarcińską mojej kochanej Monisi. Może będzie smakowało….. oby, mojej chorej Mamie

  4. Angie,
    tak jqk mowisw 🙂 dziekuje i pozdrawiam serdecznie
    Evitaa,
    i ta powtorka tez rozeszla sie w tempie trudnym do ogarniecia…Pozdrowienia serdeczne
    Eweilno Droga,
    dobrze, ze wrocilas, cala i zdrowa a co do ciasteczek, bardzo by Ci posmakowaly, szkoda, ze nie moglam ich dla Ciebie zrobic 🙁 Buziaki,
    Maggie,
    chyba masz racje 🙂 Serdecznosci,
    Majeczko,
    te sklepowe sa zawsze bardzo twarde, albo ja tylko na takie trafialam. Te s inne, ale ,oi, zdanie, o niebo lepsze…pozdrowienia serdeczne
    Buleczko,
    jest z nimi jeden klopot – bo s rzeczywicie syscace ale tak wciagaje, ze nie mozna przestac po nie siegac…pozdrowienia serdeczne
    Klliisiaa, Aga, DarkANGELika
    dziekuje i pozdrawiam serdecznie
    Majana,
    masz racje, to takze i moje wspomnienie z dziecinstwa, pozdrwiam serdecznie
    Milka,
    posmakuja na pewno, a Mamie zycz duzo zdrowia, pozdrowienia serdeczne
    Anna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *