Kiedy wczoraj, około północy publikowałam zdjęcia obiecując przepis na rano nie wiedziałam, że rano mój komputer już nie wstanie. Udało mi się uruchomić inny, który szczęśliwie wykazał się dobrą wolą pozwalającą mi na dokonanie obiecanej publikacji.
Miało być inaczej. Miało być o czymś innym. Ale jest, jak jest… I choć tyle. Ciasto, które polecam dziś Waszej uwadze jest naprawdę niesamowite w smaku. Intensywnie czekoladowe, wilgotne i z niespodzianką. Całość rozpływająca się w ustach. Szczególnie, gdy ciasto jest jeszcze lekko ciepłe. W miarę upływu godzin traci na lekkości ale i tak nie należy do ciężkich. Rodzina spierała się o te kawałki marcepana zatopione tu i ówdzie, zastanawiając się na głos, dlaczego jest ich tak mało. Przepis na kartofelki marcepanowe podam Wam w najbliższym czasie. Ciasto zaś można przygotować bez użycia miksera. Polecam Wam je gorąco. Polewę można pominąć, ale jeśli zależy nam na nadaniu mu świątecznego wyglądu jest konieczna.
Świąteczne brownie z makiem i marcepanem
Składniki:
160 g czekolady deserowej (użyłam czekolady 74% zawartości kakao)
215 g mleka
35 g kakao w proszku
105 g masła
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
½ łyżeczki przyprawy do piernika
4 jajka (żółtka i białka osobno)
115 g cukru
125 g maku
135 g marcepana w formie kuleczek
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Na polewę:
165 g czekolady deserowej
105 g gęstej słodkiej śmietanki 18 %
2 łyżki amaretto
Przygotowanie:
- Nagrzewamy piekarnikdo temperatury 175 stopni.
- Do garnuszka wlewamy mleko. Dodajemy masło, czekoladę, przyprawę do piernika, kakao i kawę. Mieszamy, pozostawiamy dorozpuszczenia.
- W tym czasie ucieramy żółtka z cukrem. Na koniec dodajemy proszek do pieczenia.
- Ubijamy białka ze szczyptą soli.
- Do masy żółtkowej przelewamy mleko z czekoladą. Mieszamy dokładnie. Wsypujemy mak, łączymy ażdo połączenia. Przekładamy ubite na sztywno
białka. Delikatnie mieszamy. - Foremkę o rozmiarach 24×28 cm wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy ciasto. Wyrównujemy. Wrónych odstępach układamy kuleczki marcepana,
tak by jedna przypadałana jeden ukrojony kawałek ciasta. - Pieczemy 30 minut. Po tym czasie wyłączamy piekarnik, ciasto pozostawiamy wśrodku, zlekko uchylonymi drzwiami. Wyjmujemy po kilku minutach, unikamy w ten sposób gwałtownego opadnięcia ciasta. Studzimy na kratce.
- Przygotowujemy polewę.Rozpuszczamy czekoladę ze śmietanką. Mieszamy. Do jednolitej masy dodajemy likier. Mieszamy. Polewamy ciasto.Smacznego!
Ależ wspaniała , wypasiona wersja brownie! Coś cudownego. Nie moge doczekać się przepisu.
A ta polewa Anno ,pięknie błyszczy.
POzdrawiam Cię:)
Ale świetny pomysł! Bardzo mi się podoba. 😉 Pozdrawiam!
Jak jest marcepan to ja jestem zdecydowanie na TAK!! 🙂
Powalajace !
wspaniałe dodatki do zwykłego brownie zrobiły z niego niezwykłe ciacho! achh nic tylko się częstować!:D
lepszy niz tradycyjny 😉
Nie wytrzymam do swiat, zrobie wczesniej 🙂
coś pięknego i wygląda tak cudownie wilgotnie 🙂
może warto zacząć obchodzić święta?
Świąteczna wersja brownies jest absolutnie cudowna! :))
Majano Droda,
ciasto wedlug mnie jest obledne, ale kazdy maswoj smak. Ja moge tylko zachecic do upieczenia, sprobowania i wyrobienia sobie opinii. Ploewa blyszczy tak kuszaco przez kilka dobrych godzin a wiec wystarczajaco duzo, by ciasto w tym czasie skutecznie zniknelo…pozdrawiam Cie serdecznie
Inspirowane smakiem,
dziekuje i pozdrawiam serdecznie
Gosiaczek,
zdaniem sporej czesci rodziny jest o jeszcze za malo 🙂 pozdrawiam serdecznie
Fanny,
🙂
Antenka,
trafilas w sedno 🙂
Pasjonatka,
zdecydowanie, szczegolnie naswiateczne okazje, pozdrowienia
Maggie,
koniecznie! Moc serdecznosci
Bity Kes,
nie tylko wyglada ale i tak smakuje, pozdrowienia
Dota,
moze tak?… pozdrowienia
Anna
Wygląda ślicznie i bardzo apetycznie!
Super pomysł na święta 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
Boskie! Zrobię! 🙂
wow! wygląda niesamowicie!
zdjęcia sprawiły, że zjadłam wszystkie słodkości w domu!!! to ciasto idealne dla mnie i u mnie w domu tylko dla mnie czyli muszę je zrobić!!!
Kuku! Twój blog otrzymał moje wyróżnienie Liebster blog 😉
Po szczegóły zapraszam do siebie:
http://pokusawkuchni.blogspot.ch/2012/11/wow-zostaam-wyrozniona.html
Pozdrawiam 🙂
Basiu,
dziekuje i pozdrawiam Cie serdecznie
Patyska,
ciesze sie bardzo i pozdrawiam
Beatrice,
🙂
Wiewiora,
no nie wiem, u nas wyjatkowo smakowalo wszystkim, choc balam sie, czy jak dzieciaki wyczuja mak to nie zrezygnuja… ale nie. Palaszowaly, ze az strach. Polecam i pozdrawiam Cie serdecznie
Agilera,
dziekuje za wyroznienie, pozdrawiam serdecznie
Anna
Wygląda obłędnie apetycznie 🙂
Jestem pod wrażeniem wszystkich Twoich zdjęć na blogu. Nawet jak czegoś nie lubię to tak smacznie podajesz, że mam ochotę jeść, jeść i jeść 🙂
ciasto wygląda niesamowicie!! czekam na przepis na kuleczki marcepanowe, a w święta to ciacho na pewno zagości na naszym stole 🙂
Elle,
dziekuje, to bardzo mily komplement. A brownie bardzo bardzo polecam, mam nadzieje, ze lubisz 🙂 serdecznie
Lucja,
dziekuje i ciesze sie bardzo, marcepanowe kulki niebawem. Pozdrawiam Cie serdecznie
Anna
mega!!!a mak sypki czy mielony?
Anonimowy,
sypki, zeby bylo sybciej… eh… szybciej 🙂
Serdecznie
Anna
Wygląda naprawdę cudownie!
Co to jest „gęsta słodka śmietanka 18%”.
To nie jest tak, że śmietanka jest słodka i rzadka, a śmietana kwaśna i gęsta?