Dziś trochę w biegu. Dlatego krótko. Jedne z moich ulubionych bułek. Dodatek ziemniaków sprawia, że są dłużej świeże, bardziej wilgotne. Do tego chleb, który rośnie, gdy my śpimy. Rano pieczemy i na śniadanie jest gotowy. Możemy zjeść go z konfiturą czy z serem, zapiec w tosterze… Polecam gorąco.
150 g ugotowanych ziemniaków
6 g świeżych drożdży lub 1 płaska łyżeczka drożdży instant
10 g rozpuszczonego i ostudzonego masła
100 g letniego mleka
1 jajko
300 g mąki pszennej typ 550 lub 650
1 łyżeczka soli
szczypta cukru
1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka
mak, sezam lub płatki owsiane do posypania
1. Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości. Ucieramy na purée z masłem i mlekiem.
2. Mąkę przesiewamy na stolnicę, robimy w niej zagłebienie, do którego wkruszamy drożdże, szczyptę cukru i 1-2 łyżki mleka. Podsypujemy mąką z brzegów, odstawiamy do wyrośnięcia na 5-10 minut.
3. Jajko ubijamy dokładnie z solą, łączymy je z puree i mąką. Wyrabiamy 10-15 minut do uwyskania gładkiego ciasta. Formujemy kulę, którą wkładamy do miski wysmarowanej olejem. Szczelnie przykrywamy. Odstawiamy do podwojenia ilości, około 1,5 godziny.
4. Ciasto uderzamy, wykładamy na stolnicę, dzielimy na 8 równych częsci, formujemy bułki, które układamy na blasze wyłożonej pergaminem. Przykrywamy ściereczką, odstawiamy na 20-30 minut.
5. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 200 stopni. Bułki smarujemy glazurą i posypujemy ziarnami.
6. Pieczemy 15- 20 minut lub do zrumienienia. Studzimy na kratce.
Takiego przepisu na chleb szukałam 🙂
wygląda pięknie. Wprawdzie na co dzień piekę raczej żytnie, ale taki śliczny pszenny aż się prosi, żeby go upiec:)
chleb biorę 🙂
z bułkami gorzej, jak z wszystkim do czego trzeba zostawić ugotowane ziemniaki…
b. rzadko je gotuję i nigdy mi nie zostają na potem 🙂
Bułki z dodatkiem ziemniaków są super. Chlebka też zazdroszczę:)
Chlebek świetny! kto wie może nawet jutro na śniadanie??? pozdrawiam i miłego weekendu życzę.
lubię wilgotne w środku pieczywo, więc te bułki idealne dla mnie. Pięknie wyglądają – poza tym właśnie się dowiedziałam że sezam ma pełno wapnia, więc jest zdrowy.
Pyszny ten Twój blog.
Pozdrawiam
Monika
http://www.bentopopolsku.blogspot.com
Przepiękne bułeczki i cudowny chlebek. Idealne. Po prostu.
Miłego wieczoru:)
Czegoś takiego jeszcze nie słyszałam. Bułki z dodatkiem ziemniaków? Ale jak mają być bardziej wilgotne wszystko rozumiem! 🙂
wspaniale domowe wypieki:)
Upieczony pachnie cudownie. Wydaje się być lekki ale jak się go podniesie wcale taki nie jest 🙂 coś mi się wydaje, że często będę go piekła… kosztować będziemy jak tylko przestygnie… obawiam się, że całkowitego ostygnięcia nie doczeka 🙁 pozdrawiam cieplutko i dziękuję 🙂
To coś dla mnie. Lubię pieczywo z dodatkiem ziemniaków i lubię takie rosnące przez noc. Fajny przepis. Do wypróbowania wkrótce.
Chleb z ziemniakami juz robilam, byl fantastyczny i faktycznie dlugo zachowal swiezosc. Nastepnym razem przetestuje twoj przepis na bulki 🙂
Kuchennefascynacje,
ciesze sie bardzo, trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie
Paproszku,
zytnie sa zawsze jednym z najlepszych wyborow, tyle, ze dzieci niekoniecznie je lubia… Mozesz zastapic czesc tortowej orkiszowa na przyklad i tez bedzie dobrze 🙂 POzdrawiam serdecznie
Aniu,
u nas podobnie, ja praktycznie nie jadam ziemniakow, a dzieciom wiecznie zostaja na talerzu – dlatego mozna je do bulek wykorzystac 🙂 Serdecznosci,
Kornik,
dziekuje i pozdrawiam serdecznie
Wiewioreczko,
Ty to jestes niezrownana ze swoim zapalem do pieczenia, podziwiam i ciesze sie, ze chleb sie udal 🙂 Pozdrowienia serdeczne
Mnemonique,
dziekuje i pozdrawiam serdecznie. Niedlugo wkrotce i ciasteczka z sezamem, pysznosci, polecam. Serdecznie,
Majana,
dziekuje i pozdrawiam serdecznie
Bazylia,
w takim razie, sprobuj koniecznie, trzymam kciuki, serdecznosci
Aga,
dziekuje i pozdrawiam
Lo,
zycze powodzenia i pozdrawiam serdecznie
Maggie,
polecam i pozdrawiam serdecznie
Anna
Dzięki Aniu 🙂 tak jak przewidywałam na dzisiaj została mi tylko przylepka na śniadanie. Co najważniejsze równie smaczna co wczoraj. A po jutrzejszych zakupach będę piekła Twoje energetyczne ciasteczka 🙂 już nie mogę się ich doczekać 🙂
Miłego dnia.
bułeczki śliczne 🙂 Zdjęcia też śliczne 🙂 Uwielbiam pieczywo z dodatkiem ziemniaków – dłużej służy i jest przepyszne 🙂
To są te bułeczki, o których mi wspominałaś. Tak się przynajmniej domyślam. Prześliczne! I chleb też mi się podoba – bialuśki i delikatny:)
Ale powiem Ci, że dałabym sobie rękę uciąć, że tego posta tu nie było…, ja go widzę po raz pierwszy… A może nic dziwnego, skoro robisz tyle pyszności i Twoje posty w porównaniu z moimi publikujesz z prędkością światła…;););)
Buziaki serdeczne! Klimat zdjęć bardzo mi się podoba:)
Wow, przepis na chleb wyglada na bardzo latwy!! Chyba sie skusze, tylko mam pytanie: czy zamiast maki pszennej chlebowej moge uzyc pszennej 500? W sumie to bylby mój pierwszy chleb!!
pozdrawiam serdecznie
ps. chyba zagoszcze tu na dluzej 🙂 swietne przepisy!