-Mamo! Czuję się strustowany… – zwierza się synek drugi. (według mnie to taki zlepek smutku – tristesse – z frustracją…)
– Dlaczego?
– Bo nie ma więcej gruszek! Ta przecież była ostatnia…
Rzeczywiście, dzieci zjadają je teraz w takich ilościach, że można nie nadążyć z aprowizacją…
Polecam dziś Waszej uwadze szybkie jesienne ciasto ucierane. Bo jeżeli realizację przepisu zaczynamy od nagrzania piekarnika oznacza to, ze nie zajmie nam ona więcej niż kwadrans. Jest
pyszne, aromatyczne i wilgotne. Z jabłkami, gruszkami, jak lubicie, w uwagach znajdziecie jeszcze kilka pomocnych wskazówek. Polecam gorąco!
Chłopski keks jabłeczny
Składniki:
200 g niesolonego masła, w temp. pokojowej
225 g cukru
3 jajka
200 g maki pszennej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki mleka
2 jabłka deserowe
1 łyżeczka cynamonu
Przygotowanie:
1. Piekarnik rozgrzewamy do temp. 180°C. Formę o wymiarach 28×18 cm wykładamy papierem do pieczenia.
2. Mikserem ubijamy masło z 200 g cukru i szczyptą soli. Nie przerywając ubijania dodajemy po kolei jajka.
3. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, przesiewamy. Dodajemy do masy, miksujemy. Mieszamy całość z mlekiem. Przekładamy ciasto do formy i wygładzamy powierzchnię.
4. Obieramy jabłka, kroimy je w kostkę, mieszamy z 25 g cukru i cynamonem. Posypujemy jabłkami ciasto.
5. Wstawiamy ciasto do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 40-50 min., aż nabierze złotobrązowego koloru (sprawdzamy drewnianym patyczkiem czy ciasto już ssie upiekło).
6. Wyjmujemy ciasto z piekarnika, pozostawiamy do wystygnięcia w formie, na kuchennej kratce. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
Przepis Majki, której inspiracja pochodzi z książki J. Philippi „Szarlotki” podpatrzyłam u Beaty. Dziewczyny Drogie, dziekuję!
Uwagi:
1. Żeby ułatwić i przyspieszyć pracę, przed utarciem cukru z masłem zawsze mielę najpierw cukier. W ten sposób całość uciera się znacznie szybciej a i efekt kremowości masy – murowany.
2. Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Jeżeli jajka wyjmujemy prosto w lodówki najlepiej jest przelać je gorącą wodą i na chwilę w niej pozostawić.
3. Beata użyła gruszek zamiast jabłek. Ja natomiast użyłam 2 jabłek i 1 gruszki. Pomysł Beaty by oprócz cynamonu oprószyć owoce także kardamonem uznałam za trafiony w 10 i tak też zrobiłam. Całość jest bardzo aromatyczna i pełna smaków, które się uzupełniają. Ponieważ dzieciaki, a szczególnie chłopcy, uznali ciasto za wyborne, piekę je ostatnio bardzo często, w wersji z jabłkami i
gruszkami.
Smacznego!
W prostocie tkwi siła 🙂
Cudowne ciasto, miałam upiec bolzano, a teraz to już nie wiem co wybrać 😀 pozdrawiam
To zalezey. Bolzano jest pyszne, ale ma konsysencje flanu, ktora moze nie pasowac kazdemu. To natomiast jest bardziej klasyczne. Oba sa pyszne 🙂
To moze oba? 🙂
Buziaki
Anna
ojej, całe wieki nie jadłam takiego domowego jabłecznika 🙂
Ja bym nie wytrzymala miesiaca bez jablecznika. A gdyby to tylko bylo mozliwe, jadlabym go codziennie 🙂
Pozdrawiam Cie serdecznie
Anna
Mniami :o)
Bardzo apetyczne wyszło 🙂
Będę pamiętać o mieleniu cukru, gdyby mi się spieszyło. A przecież do ciasta zwykle mi się spieszy 😉
Mnie sie zwasze spieszy. Szczegolnie zima, zeby zdazyc, zanim swiatlo ucieknie 🙂
Jeszcze raz dziekuje za inspiracje 🙂
Serdecznosci
Anna
Pyszne ciacho i znika w oka mgnieniu! Dziekuje za przepis! Nastepna w kolejce szrlotka krucho-drozdzowa 😉
Ojej, bardzo sie ciesze 🙂 U nas tak samo.
A krucho-drozdzowa szarlotka jest wysmienita, trzymam kciuki i czekam na info, jak smakowala 🙂
Moc serdecznosci Ci posylam
Anna
Dzis jeszcze zdazylam upiec te krucho-drozdzowa, zanim zabiore sie za swiateczne smaki. Szarlotka przepyszna, na pewno do powtorzenia. Dziekuje za kolejny, wspanialy przepis!
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
Ciesze sie Aniu, ze stworzylas wlasna wersje tego ciasta. Teraz ja musze ja koniecznie wyprobowac. Uwielbiam kardamon wiec na pewno sie skusze 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
To ja sie ciesze, ze przepis opublikowalas…
Dzieki wielkie!
Pozdrawiam serdecznie
Anna
Właśnie wstawiłam do piekarnika. Znowu mnie zauroczyłaś przepisem!
Ewcia,
taki komentarz, to dopiero radosc 🙂
Dziekuje i serdecznosci moc posylam
Anna
Mniam, coś pysznego 🙂
Mój piekarnik nagrzewa się tak mniej więcej pół godziny, ale to dlatego, że ma zgrabną szparkę i oprócz siebie, musi jeszcze nagrzać pół kuchni 😉