Sezon jagodowy w pełni. Ja wyjeżdżam. Na długo, bo do końca wakacji. Na początek – Mazury, które zobaczę po raz pierwszy. Na pewno polskie morze a potem, zobaczymy, co czas przyniesie. Tak długa nieobecność nie będzie jednak oznaczała ciszy na blogu. Przygotowałam kilkanaście, mam nadzieję ciekawych także dla Was, przepisów. Będą jak kartki z podróży. Ode mnie do Was. Tam gdzie jadę jest podobno sieć. Ale mój komputer już dawno przestał być przenośny, zostawiam go w domu. Publikować będę zdalnie. Zobaczymy jak to się sprawdzi.
A skoro o jagodziankach była mowa, polecam Waszej uwadze dwa moje przepisy na jagodzianki. I jeden placek. Wiem z Waszych opinii, listów i komentarzy, że są naprawdę dobre. Jeśli więc poszukujecie przepisu dla siebie, oto one. Nie żegnam się. Paradoksalnie, będę bliżej Was w najbliższym czasie, bo w Polsce, przecież. Mam nadzieję, że uda mi się opublikować więcej, niż to sobie zaplanowałam jeszcze przed wyjazdem i, że Wy w swoich wakacyjnych wojażach lub po prostu podczas chwil wakacyjnego wytchnienia, będziecie tutaj zaglądać. Zapewniam, że warto.
Jagodzianki na krucho bez drożdży.
A oto zapowiedzi części przepisów, które przygotowałam. Będą ukazywały się systematycznie w ciągu najbliższych tygodni. Do zobaczenia!
Pysznie sie zapowiada Aniu 🙂 Zycze Ci udanego wypoczynku. Korzystaj jak mozesz najwiecej ze urlopu :))
Usciski.
och, w takim razie samych przyjemności!
na pewno przyjemnością są Twoje jagodowe propozycje. dla oczu u podniebienia! wyglądają pięknie i dam się pokroić, że smakują wspaniale.
już nie mogę się doczekać Twoich zapowiedzianych propozycji. te lody, muffinki, paella… pysznie!
Ja chyba wolę te klasyczne jagodzianki:)Mazury są przepiękne,byłam tam parę lat temu.Może cię zainteresuje park dzikich zwierząt albo ferma jeleniowatych,jeśli tylko będziesz w pobliżu
pozdrawiam
Jagodzianki piękne, cały blog oczywiście też, będę zaglądać często bo widzę wiele przepisów, które muszę wypróbować. Miłych wakacji:)
jagody jagody:) cudne, pachnące, aromatyczne, boskie jagodzianeczki:)
Przede wszystkim odpoczywaj i nabieraj sił na kolejny rok:)
A ciasta, ciastka i jagodzianki, które przedstawiłaś ujęły mnie w szczególności jedną rzeczą. Są pięknie nadziane:D
Super jagodowe przepisy, ja czekam na swoje jagódki i też coś z nich wyczaruję 🙂
W takim razie faktycznie nie ma potrzeby się żegnać 🙂
Odpoczywajcie, cieszcie się beztroską, róbcie dużo pięknych zdjęć i niech Was komary nie zjedzą 😉
Ja jeszcze mam 8 dni pracujących przed sobą i też laba.
Uściski i duuużo słońca!
Ciekawa jestem tych kartek z podróży. Wszystkie jagodziane przepisy są świetne, na pewno któryś wypróbuję :).
Pozdrawiam, udanego wypoczynku!
Anno,
czekam na przepis na lody melonowe z miętą. Już się nie mogę doczekać 🙂
Udanego wypoczynku w Polsce!
Edith
No to milych wakacji, przede mna jeszcze miesiac do urlopu ;(((
Te trojkąciki … ślinka mi leci!! Udanych wakacji i czekam na te smakołyki!
poproszę klasyczną jagodziankę, którą zagryzę kawałkiem ciacha;)
Pyszne propozycje!
U mnie dzisiaj też jagodzianki 🙂
Twoje jagodzianki z odrobiną smalcu znam, sa pyszne:). Biją na głowę wszystkie inne:). Lubie też placek z jagodami, ale ten, któego tu nie umieściłaś:).
Kartek z podrózy też jestem ciekawa – i już teraz składam Ci wielki ukłon, bo takie przygotowanie to sporo pracy…
Czekam aż zawitasz nad to morze…!
:*
to ja czekam na lody melonowe i granolę 🙂
Świetne jagodzianki w obu odsłonach! uwielbiam 🙂
Anno życzę fantastycznego wypoczynku,mnóstwa pozytywnych emocji i pięknych wrażeń. A na posty oczywiście czekam, widzę,że będzie smacznie 🙂
Pozdrowienia 🙂
to ja czekam na przepis na paelle! ciekawa jestem Twoich sposobow….BTW mam nowa 36cm patelnie:)
musze zrobic, no musze ;d tym bardziej ze to byly moje naj bulki zawsze