Wsiadam do pociągu. Za oknem uciekają krajobrazy wiosny. A może to ja uciekam??? Kwitną bzy, magnolie przeżywają drugą i ostatnią zarazem młodość, azalie eksplodują lada dzień (zapewne w czasie naszego wyjazdu, niestety…) To już? W szybie odbija się pytające spojrzenie. Tyle czekamy na tę wiosnę i zawsze jesteśmy zaskoczeni, że już odchodzi. Nie zagrzeje miejsca. A nas może uratować jedynie uważność.
Mamy za sobą piękny weekend, przeżyty w pełni, świadomie i intensywnie. Biegliśmy rodzinnie w Memoriale Van Damma – to były moje pierwsze oficjalne 10 km. Udało nam się wykonać zadania w ogródku, które czekały od jesieni… (No dobrze, może liczba mnoga nie do końca jest tu na miejscu…)
(Trochę trudno się skupić, kiedy cud-mąż tuż obok uczy się na głos francuskiego…) Więc może przejdę do rzeczy. Do sukcesów tego weekendu zaliczam kardamonową babkę z nutą pomarańczy, którą widzicie na zdjęciach. Wilgotna i aromatyczna, pełna smaku – naprawdę nie można wymagać więcej. Polecam gorąco!
Kardamonowa babka z nutą pomarańczy
Składniki:
skórka otarta z 3 bio pomarańczy
skórka otarta z 1 bio cytryny
190 g cukru trzcinowego
1/2 szkl. oleju słonecznikowego
80 ml jogurtu naturalnego lub maślanki
2 łyżki soku z pomarańczy (30 ml)
1 łyżeczka soku z cytryny
3 duże jajka w temperaturze pokojowej
190 g mąki tortowej
1 łyżeczka ziaren kardamonu roztartych w moździerzu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
duża szczypta soli
Na lukier:
20 g białek
1/2 szkl. cukru pudru
2 łyżeczki soku z cytryny
Przygotowanie:
1. Skórki z pomarańczy i cytryny rozcieramy (najlepiej w moździerzu) z połową cukru. Odstawiamy.
2. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni.
3. Foremkę na babkę z kominem smarujemy masłem i wysypujemy mąką.
4. Łączymy sypkie składniki w jednej misce, z drukiej zaś jogurt i soki.
5. Cukier roztarty ze skórką i powostały cukier przekładamy do misy miksera, dodajemy olej, mieszamy. Dodajemy jajka, kolejno po jednym robiąc odstępy. Miksujemy do uzyskania gładkiej masy.
6. Do masy jajecznej dodajemy na przemian suche składniki i jogurt połączony z sokami, zaczynając i kończąc na suchych składnikach. Powstałą masę przelewamy do przygotowanej foremki.
7. Pieczemy 45 minut lub do suchego patyczka, bez nawiewu.
8. Po upieczeniu babkę pozostawiamy chwilę w uchylonym piekarniku.
9. Białka ubijamy z sokiem z cytryny, dodajemy na raz cukier puder i ubijamy jeszcze chwileczkę. Polewamy nim wystudzoną babkę.
Smacznego!