– Mamo, co dziś będzie na obiad?
– Pieczeń.
– Rzymiańska? Taka jak w przedszkolu?
– Niezupełnie, taka inna trochę, grecka. Ale na pewno Wam posmakuje.
– Skąd wiesz?
– Bo Was znam…
I rzeczywiście posmakowała. Następnego dnia dzieci pytały kiedy znowu ją przygotuję. Ale to zapiekanka świąteczna, idealna na duże rodzinne spotkania, takie jak te przed nami. Tradycyjnie Kreatopitę przygotowuje się w Grecji na Dzień Wniebowzięcia.
Zapraszam!
A jutro, pyszne sycące pieczywo, które samo w sobie wystarczy za kanapkę. Na podróże, które przed nami, na spacery, do szkoły i do pracy.
Kreatopita czyli świąteczna zapiekanka mięsna
Składniki:*
1 kg cielęciny lub jagnięciny pokrojonej z grubą kostkę
3-4 gałązki selera naciowego pokrojone w kostkę
2 posiekane cebule
mały pęczek natki pietruszki
2 posiekane ząbki czosnku
1 płaska łyżeczka suszonej mięty lub 2 świeżej
500 ml purée pomidorowego
0,5 szkl. oliwy
4 jajka
150 g żółtego sera
1 łyżeczka cynamonu
1 szkl. ugotowanego ryżu
oliwa i masło do wysmarowania formy i ciasta
sól, pieprz
Na ciasto:
3 szklanki mąki
1 jajko
2-3 łyżki ciepłej wody
3 łyżki oliwy
1 łyżeczka soli
Przygotowanie:
1. Wkładamy mięso, cebulę, seler, natkę i czosnek do dużego garnka, zalewamy ciepłą wodą, zagotowujemy.
2. Po kilku minutach gotowania dodajemy pomidory, miętę, oliwę, sól i pieprz. Przykrywamy garnek i dusimy wszystko przez 1 godzinę.
3. Jeśli wytrąciło sie dużo sosu, to odkrywamy garnek i gotujemy mięso jeszcze przez kilkanaście minut. Zestawiamy do przestudzenia.
4. W tym czasie przygotowujemy ciasto**. Wszystkie składniki dokładnie wyrabiamy, aż do uzyskania zwięzłego ciasta, z którego formujemy kulę i odstawiamy na godzinę do lodówki.
5. Ubijamy jajka i dodajemy do nich żółty ser, doprawiamy cynamonem. Łączymy z mięsem i ryżem.
6. Ciasto dzielimy na dwie części i każdą z nich rozwałkowujemy na placek.
7. Naczynie do zapiekania wykładamy ciastem, na nim rozkładamy nadzienie. Przykrywamy drugim płatem ciasta, smarujemy masłem i zapiekamy 45 minut w temperaturze 180 stopni.
8. Po wyjęciu z piekarnika odczekujemy 15-20 minut przed pokrojeniem, wówczas ciasto się nie rozpada.
*podaję przepis w oryginale, zaczerpnięty z książki Oli Lazar „Kuchnia grecko-polska i polsko-grecka”. Dokonałam w nich kilka zman wynikających z użycia innego mięsa – wołowo-wieprzowego, w dodatku zmielonego. Swoją zapiekankę upiekłam z połowy porcji, wystarczyło w sam raz dla pięcioosobowej rodzinym w foremce o wymiarach dna 20×10 cm.
**warto rozpocząć przygotowania od zagniecenia najpierw ciasta. Do mojego ciasta użyłam składników w następujących ilościach: 1,5 szkl. mąki, ½ jajka, 4 łyżki ciepłej wody, 2 łyżki oliwy, ½ łyżeczki soli. Ciasto warto jest dobrze schłodzić i dokładnie potem rozwałkować. Dzielimy je nie na dwie równe części, bo pierwszą warstwą wykładamy nie tylko dno foremki ale i jej boki.
Smacznego!
Coś dużego, sytego i pysznego… W sam raz dla dużej rodziny:). A najlepsze i tak zdziwienie Dzieci skąd Ty możesz wiedzieć, że im posmakuje…:):):). Mi pewnie tez by posmakowało:)
Dobrego dnia, Kochana!
znakomity przepis… musi byc to bardzo smaczne i chetnie sprobuje!
Ewelino Droga,
wszystko wzielo sie z tej rzymianskiej pieczeni 🙂 ktora dzieci lubily jeszcze w Polsce, w swoim przedszkolu. Od tej pory wszystko, co ja choc troche przypomina, jest przynajmnie probowane z ochota 🙂 I Tobie dobrego dnia, Kochana
Est-Ouest,
zachecam, bo naprawde warto i pozdrawiam serdecznie
Anna
Oj, mi tez by posmakowala 🙂 Twoje dzieci wiedza, co dobre!
Bardzo ciekawy przepis i wygląda naprawdę apetycznie! Muszę przetestować na moim dziecięciu;)
Maggie,
dziekuje w imieniu dzieci 🙂 serdecznosci
Angie,
moglabym sie juz teraz zalozyc, ze dziecieciu posmakuje 🙂 pozdrawiam serdecznie
Anna
Oj, mi na pewno też by posmakowała. Wygląda apetycznie i po składnikach widzę,że pyszna.
Pozdrawiam:)
ciekawie wygląda, nigdy nie jadłam ale chętnie spróbowałabym.
ale mi rośnie lista rzeczy doo zrobienia!
Majana,
tak, czasami wystarczy przeczytac liste skladnikow a zmysly dopowiadaja sobie reszte…serdecznosci
Dus,
przygotuj ja wiec, tak jak ja z polowy porcji, sama sie przekonasz, ze nie tylko ciekawie wyglada ale i smakuje… pozdrowienia serdeczne
Jswm,
ciekawe co jest na pierwszej pozycji? 🙂 Serdecznosci, Aniu
Anna
wspaniała ta zapiekanka:) mi też by posmakowała:)