Nie wiem, jakim cudem obudziłam się dziś z narkozy nocy. Zaspaliśmy. Po prawdzie, nie uciekł nam autobus szkolny, ani pociąg z naszych przedmieść, który poniósł by nas w kierunku podrapanych chmur. Kilkuminutowe spóźnienie na video konferencję to największy lapsus poranka. (Ok, dorzuciłabym jeszcze od siebie – jako jedyna kobieta w domu, bo chłopaki i w tym przypadku mają lepiej – poczochranie totalne). Ale to już recydywa, którą przetnie spotkanie z fryzjerem w pierwszych dniach czerwca. Yupi, udało mi się załapać na rendez-vous i to już niedługo!
Mimo więc tego porannego poślizgu jakoś udało mi podgonić zaległości.
I oto obiecany nowy przepis szparagowy. Bardzo prosty i szybki w przygotowaniu. Możecie pominąć miętę lub zastąpić ją bazylią, ale dzięki nim smak jest bardziej wielowymiarowy. Polecam!
Prosty i szybki makaron ze szparagami
Składniki: na 4 porcje
1 pęczek szparagów (500 g)
300 g makaronu
1/3 szkl. oliwy z oliwek
1/8 szkl. soku z cytryny
sól
2 łyżki drobno posiekanej szalotki
2-3 gałązki mięty lu bazylii
3-4 łyżki tartego parmezanu
Przygotowanie:
- Wstawiamy wodę w dużym garnku do ugotowania makaronu. (duży garnek z dużą ilością wody – makaron nie lubi tłoku;-) Solimy wodę – próbujemy powinna być tak słona jak woda w morzu (i nie chodzi tu raczej o poziom zasolenia Bałtyku lecz wyższy).
- Makaron gotujemy.
- W tym czasie odłamujemy zdrewniałe końcówki szparagów, myjemy szparagi i kroimy ukośnie w kawałki mniej więcej 5 mm.
- Dwie-trzy (nie więcej) minuty przed końcem gotowania makaronu dodajemy do garnka pokrojone szparagi.
- W tym czasie nagrzewamy patelnię.
- Wylewamy na nią olej i dodajemy szalotkę. Szklimy.
- Makaron ze szparagami przelewamy przez sitko, przekładamy z powrotem do garnka, w którym się gotował i przelewamy olej z szalotką, skórkę z cytryny i sok. Mieszamy dokładnie acz delikatnie.
- Na końcu posypujemy serem i ziołami. Przekładamy na talerze.
Smacznego!