Sałatki lunchowe – 3 szybkie propozycje.

Sałatki to był mój najlepszy sposób na przekonanie naszych dzieci do jedzenia warzyw. Zaczęłam od najprostszych składników, sałaty, ogórka i pomidorów, porozkładanych w osobnych miseczkach każde, do tego ich ulubiony sos czosnkowy lub koperkowy i obowiązkowo sery – na początku feta, potem manouri – dziś najczęściej – haloumi. (Ser był wówczas druhem zastępowym mięsa – najczęściej kawałków grillowanego kurczaka). Zasiadaliśmy do stołu i każde dziecko komponowało sobie swoją sałatę na talerzu. Taki (pozorny jednak – umówmy się) brak przymusu służył skłonności do improwizacji  – kiedy na stole zaczęły się pojawiać coraz to nowe składniki.

Budowane latami zaufanie zaprocentowało 🙂 (Co ważne – wabikiem i ostatecznie – argumentem, by jednak spróbować, była zawsze obecność jakiegoś ulubionego składnika, który nakładano sobie do woli). Dziś sama komponuję im takie talerze – wrzucając pod wdzięcznym kamuflarzem jędrnej sałaty liczne pożądane składniki (do cieciorki jakoś ciągle im przekonania brakuje). Sprzeciwów brak. Chociaż – uczciwość nakazuje mi jednak przyznać, niosąc mamom niejadków niejakie pocieszenie mam nadzieję – dzieci z wiekiem nabierają smaku i otwierają się na nowe.

Mówię to ja – matka wariatka, co to najmłodszemu opłukiwała nad zlewem pulpety z sosu pomidorowego, by następnie osuszyć je ręcznikiem papierowym tuż przed podaniem pod nos. (No comments)

(Dziś ta sama latorośl gustuje w krewetkach, jarmużu i maśle czosnkowym).

Pomyślałam ostatnio, że pozapisuję sobie te moje ulubione połączenia i podzielę się nimi z Wami na Addio. Bo zazwyczaj to „sałata na winie” (jak mawia mama Marysia – co się nawinie to na talerz), ale czasami połączenia wychodzą tak udane, że aż chce się do nich wracać.

Syn pierwszy dostaje je w formie pudełek (tak jak na zdjęciach) ze składnikami ułożonymi wartstwowo, wówczas dłużej zachowują teksturę i jędrność. By sobie ułatwić pracę przygotowuję więcej batatów czy kaszy, żeby były pod ręką właśnie na drugi dzień do szkoły. Dziś – 3 propozycje, polecam!

 

 

 

Sałatka z grillowanym haloumi

Składniki: na 2 porcje

50 g suchej kaszy bulgur (może też być kuskus)

150 g świeżego ogórka

10 pomidorków koktajlowych lub 2 średnie np. typu Roma

225 g haloumi

sałata

cebulka grillowana

kolendra świeża posiekana

Dodatkowo dukkah – przepis znajdziecie tutaj (można ją zastąpić po prostu prażonym słonecznikiem, to nie będzie to samo, ale już coś)

 

Na winegret:

4 łyżki oliwy

1 łyżka soku z cytryny

1 czubata łyżeczka musztardy miodowej

 

Przygotowanie:

  1. Gotujemy kaszę – przekładamy do garnuszka, zalewamy wrzątkiem (w proporcji 2:1), solimy. Przykrywamy i gotujemy 7 minut na wolnym ogniu, po tym czasie odstawiamy pod przykryciem do napęcznienia.
  2. Kiedy gotuje się kasza, na suchej patelni grillujemy haloumi z obu stron. Przekładamy na deskę, do wystudzenia, kroimy na mniejsze kawałki.
  3. Kroimy warzywa, siekamy kolendrę / pietruszkę.
  4. Przygotowujemy winegret. Do małego słoiczka przelewamy wszystkie składniki, zakręcamy i mocno wstrząsamy. Dodajemy 1/2 łyżeczki gorącej wody, zakręcamy i ponownie wstrząsamy – uzyskamy gęsty kremowy sos.
  5. Jeśli przygotowujemy naszą sałatkę w wersji „wyjściowej” jej składniki układamy warstwowo, na dnie wylewając sos. Na wierzchu posypujemy dukkah i cebulką. Później wystarczy tylko wszystkie składniki dokładnie ze sobą wymieszać.

 

 

Sałatka z jarmużem i balsamicznymi pieczarkami 

Składniki: na 2 osoby

250 g pieczarek

2 małe gałązki jarmużu

garść orzechów – najidealniej pekanów, posiekanych grubo

kilka suszonych śliwek pokrojonych na mniejsze części

2 małe marchewki starte na tarce warzywnej lub pokrojone w słupki

50 g kaszy – idealnie – komosa lub jaglana ugotowane na sypko

 

Na winegret do podania jarmużu:

4 łyżki oliwy

1 łyżka soku z cytryny

1 czubata łyżeczka musztardy miodowej

 

Dodatkowo:

1 łyżka sosu sojowego

1 łyżka sosu balsamicznego w kremie

1,5 łyżki syropu klonowego

 

Przygotowanie:

  1. Kaszę gotujemy (wcześniej – dokładnie przepłukujemy na sicie, zalewamy wrzątkiem (w proporcji 2:1), solimy, gotujemy na wolnym ogniu pod przykryciem 15 minut. Odkrywamy i odstawiamy do wystudzenia.
  2. W czasie, gdy gotuje się kasza przygotowujemy pieczarki. Mniejsze dokładnie oczyszczamy papierowym ręcznikiem i przekładamy bezpośrednio na patelnię, z odrobiną masła, większe oczyszczamy, kroimy na mniejsze części i przekładamy do reszty). Smażymy tak na dość żywym ogniu, aby je szybko odparować, mieszamy, aby równomiernie się zrumieniły. Kiedy oddadzą wodę i ona odparuje na patelni dodajemy sos sojowy, klonowy i balsamiczny, mieszamy i pozostawiamy by całość j się skarmelizowała. Przekładamy na talerz do przestudzenia.
  3. Przygotowujemy jarmuż – w skrócie – umyty, osuszony i pokrojony drobno zalewamy winegretem, (część możemy pozostawić do skropienia kaszy, masujemy (szczegóły tutaj)
  4. Sałatkę układamy warstwami.

 

 

Sałatka z batatem, cieciorką i fetą

Składniki:

1/2 słoika gotowanej cieciorki

1 duży batat

1 awokado

100 g fety

1/2 granatu

posiekana kolendra/pietruszka

50 g suchej komosy ryżowej

 

Na winegret:

4 łyżki oliwy

1 łyżka soku z cytryny

1 czubata łyżeczka musztardy

 

Opcjonalnie – dukkah przepis znajdziecie tutaj (można ją zastąpić po prostu prażonym słonecznikiem / piniami, to nie będzie to samo, ale już coś)

 

Przygotowanie:

  1. Batata pieczemy / gotujemy. Studzimy, obieramy, kroimy w dużą kostkę.
  2. Kaszę gotujemy (wcześniej – dokładnie przepłukujemy na sicie, zalewamy wrzątkiem (w proporcji 2:1), solimy, gotujemy na wolnym ogniu pod przykryciem 15 minut. Odkrywamy i odstawiamy do wystudzenia.
  3. Przygotowujemy winegret. Do małego słoiczka przelewamy wszystkie składniki, zakręcamy i mocno wstrząsamy. Dodajemy 1/2 łyżeczki gorącej wody, zakręcamy i ponownie wstrząsamy – uzyskamy gęsty kremowy sos.
  4. Składniki układamy wartstwowo (winegret na spodzie) lub promieniście – na talerzu – wówczas polewamy winegretem. Podajemy.

 

 

Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *