Sorbet melonowy z miętą i limonką.

Letni czas rozpływa się powoli acz konsekwentnie, jak lody w upale. Zachłannie zlizujemy z rąk, słodkich aż po łokcie, każdą chwilę. By nie uronić ani kropli. I nasze wakacje się rozpoczęły. Pierwsze kolonie w życiu naszych chłopców. Biorę głęboki oddech, gdy o tym myślę. Na szczęście to tylko tydzień. Damy radę…
Na osłodę i ochłodę – lody melonowe. Tak melonowe, że aż za bardzo – zdaniem córci pierwszej. Nam smakowały wybornie. Polecam gorąco.

Sorbet melonowy z miętą
Składniki:
1 melon (815 g przed obraniem) = 620 g masy po zmiksowaniu
50 g cukru pudru
2 łyżki soku z limonki
duża garść liści mięty
Przygotowanie:
1.       Całość miksujemy na gładką masę.
2.      Przelewamy do maszynki do lodów. Postępujemy wedle wskazań producenta.
3.      Przekładamy do pojemnika, zamrażamy jeszcze przez 1 – 1,5 godziny.
Smacznego!
13 comments Add yours
  1. Kolonie są ekstra – i wcale się tak nie świruje, jak mamy to sobie wyobrażają! 😉 Jeździłam co roku i wszystko dokładnie pamiętam, co świadczy o dobrym prowadzeniu się kolonistów 🙂 A lody, wytworne i wyborne. Uściski.

  2. Anno,

    i się doczekałam, choć wcale od Twojej zapowiedzi nie minęło dużo czasu 🙂

    Wyglądają absolutnie obłędnie! Kocham melony, miętę i limonkę. Zrobię je jeszcze jutro jeśli tylko kupię odpowiedniego melona. A wierzę, że mi się uda. To będzie hit tego lata w moim domu!

    Dziękuję Ci za ten przepis!

    Pozdrawiam gorąco,
    Edith

  3. Uwielbiam sorbety – moim hiciorem jest ostatnio sorbet z melona cavaillon, bardzo miodowy w smaku z odrobiną pineau lub porto.

    PS : dobrze, ze wyjechalas, bo nas tutaj po prostu zalewa od wczoraj ;((

  4. No właśnie, nie dość, ze nie urlopowy tylko letni, jak dla mnie to i tak się rozpływa letnim dopiero będąc od wczoraj… Smak do wyobrażenia po części, a zdjęcia śliczne:)
    Ładne te Twoje kartki z podróży:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *