Jutro Światowy Dzień Książki. Postanowiłam sobie w tym roku świętować ten czas jak należy i choćby napisać coś o moich ulubionych książkach, o książkach dla mnie ważnych z różnych powodów. Książki, wyjęte z ram półek, już piętrzą się stosami w pokoju gościnnym (zagościły tam na dobre z braku biblioteki z prawdziwego zdarzenia), gotowe do zdjęć. Wpis powstanie zapewne dziś w nocy. Nie mogę się doczekać, choć już wiem, że to wielce ryzykowne wyzwanie. Może się bowiem okazać, że zaczytam się w którejś kolejnej lub z inną rozstać się nie będę już mogła i utknę jak Kubuś.
Trzymajcie kciuki, proszę!
Dziś dzielę się z Wami przepisem na… i tu właśnie mam problem… już szarlotka to czy jeszcze tarta z jabłkami i budyniem? Pozostawię Was z tym pytaniem. Ciacho, jak by go nie nazwać genialne. Polecam gorąco!
Do przeczytania już wkrótce 🙂
Tarta z jabłkami, budyniem i kruszonką
Składniki:
Na kruche ciasto:
250 g mąki pszennej (najlepiej typ 550)
125 g masła dobrze schłodzonego
1 żółtko
25 ml wody
25 g cukru
szczypta soli
Na masę budyniową:
90 g proszku budyniowego, waniliowego*
500 ml mleka
65 g masła
Na kruszonkę:
90 g mąki pszennej
60 g masła dobrze schłodzonego
35 g cukru brązowego
Ponadto:
1 kg jabłek na szarlotkę (użyłam odmiany Cox)
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka mąki ziemniaczanej
*to jest 1,5 opakowania budyniu z cukrem, jeżeli użyjemy budyniu bez cukru, dosładzamy nasza masę wedle uznania
Przygotowanie:
1. Przygotowujemy kruszonkę. Składniki łączymy do uzyskania konsystencji piaskowych grudek. Wstawiamy do lodówki minimum poł godziny.
2. Przygotowujemy kruche ciasto. Do dużej miski wsypujemy mąkę, wkładamy masło pokrojone na drobne kawałki. Podszczypując czubkami palców łączymy mąkę i masło, aż otrzymamy mieszankę o konsystencji piasku. Robimy dołek w cieście i do środka wkładamy żółtko, wlewamy wodę, wsypujemy cukier i sól. Szybko zagniatamy ciasto, tak by miało jednolitą konsystencję.
3. Wałkujemy ciasto i wykładamy nim formę do tart o średnicy 24 cm. Wystające ponad krawędzie formy ciasto ścinamy nożem. Nakłuwamy cale ciasto delikatnie widelcem.
4. Wkładamy na 15 minut do lodówki, żeby się schłodziło. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
5. Podpiekamy ciasto ok. 20 minut, aż brzegi ciasta się lekko zrumienia.
6. Przygotowujemy warstwę budyniową. Zagotowujemy 400 ml mleka z masłem, w pozostałej ilości mleka rozpuszczamy proszek budyniowy. Kiedy mleko się zagotuje rozprowadzamy proszek mieszamy. Ugotowany budyń odstawiamy do przestudzenia.
7. W tym czasie obieramy i kroimy jabłka w dużą kostkę. Skrapiamy sokiem z cytryny i osypujemy mąką. Mieszamy dokładnie.
8. Na podpieczony spod wykładamy równą warstwą masę budyniową, następnie jabłka, na koniec kruszonkę. Pieczemy 45 minut w temperaturze 180 stopni.
Smacznego!
moja rodzinka uwielbia wszystko co pachnie szarlotką! piękny przepis 🙂
Muszę kogoś namówić, aby mi upiekł;)
http://szanujwspomnienia.blogspot.com/
Jak zwał, tak zwał; najważniejsze, że jest pyszne! 🙂
Zwał jak zwał, pyszne jest:) …. a taka szarlotka z budyniem to cudowne wspomnienie mojego wyjazdu do Rodzinki w Malborku … oj jak ona mi smakowała u Cioci:)