Princeton gingersnaps. Pyszne kruche pierniczki.
Z widzenia znamy się dobrze, dzielimy ten sam korytarz, wydeptując te same ścieżki z przystankami na „Bonjour” przy niektórych biurach. Właściwie ze sobą nie rozmawiamy, bo spontaniczny i życzliwy uśmiech potrafi czasami przekazać o wiele więcej. Aż tu pewnego dnia spotykamy się przy windzie, jedziemy tym samym metrem, zmierzamy w tym samym kierunku. I mamy…