W międzyczasie wspomnień

Pewnie powiecie, że mam problem… Nie wybiło południe a ja piję białe wino. Spieszę sprostować – moim problemem jest słabość do jedzenia. A właśnie przygotowałam croûte au fromage, którego skonsumowanie wymaga absolutnie otwarcia butelki białego wina. Potrzebujemy bowiem najpierw odrobiny do przygotowania samego dania, później niezbędnego akompaniamentu.
Podano nam croûte au fromage w miejscowym barze na stoku. Smakowało wybornie, może także dlatego, ze byliśmy głodni, zmęczeni i zziębnięci lekko, niekoniecznie w tej kolejności. Wróciłam do tego smaku, chciałam sprawdzić, czy uda mi się go odtworzyć bez poszukiwań adekwatnego przepisu. Tu na nizinnych mokradłach, z powietrzem przesiąkniętym wilgocią jak podkoszulka początkującego narciarza na czarnym szlaku, smakowała inaczej, choć nie gorzej.
Wczoraj mój synek pierwszy, zapytał mnie dlaczego tak lubi swoje łóżko. Widocznie i jego ucieszyła znajoma miękkość i dobrze znana ciału faktura wgłębień własnego legowiska. Jak dobrze jest być u siebie… nawet jeśli myśli błąkają się jeszcze w międzyczasie wspomnień, teraźniejszości i kolejnych dni na horyzoncie.

Croûte au fromage ( Bagietka zapiekana z serem, szynką i białym winem)

Składniki:
½ świeżej bagietki
2-3 łyżki białego wina
100 g żółtego sera w plasterkach
kilka plasterków szynki
pomidor
sól, pieprz, zioła prowansalskie

Przygotowanie:
1. Kroimy bagietkę na kromki wysokości równej naczyniu, w którym będziemy je zapiekać.
2. Układamy kromeczki wypełniając całą powierzchnię naczynia. Spryskujemy białym winem. Posypujemy solą i pieprzem.
3. Obkładamy plasterkami żółtego sera, szynki i znowu żółtego sera.
4. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika (200°) i zapiekamy przez ok. 12 minut.
5. W połowie pieczenia układamy plasterki pomidorów i posypujemy ziołami prowansalskimi.
6. Podajemy z białym winem bezpośrednio po wyjęciu z pieca.

Uwagi:
1. Warto, aby bagietka była świeża, chrupiąca.
2. Nie żałujmy sera – najlepszy będzie ser o wyraźnym smaku.
3. Nie wybierajmy naczynia zbyt wysokiego, za grube kromki będą za suche i żadne wino ani ser ich nie uratuje.

Smacznego !
2 comments Add yours
  1. Chetnie dotrzymalabym Ci towarzystwa 🙂 Przepysznie wyglada ta zapiekanka. Nie pogardzilabym tez kieliszkiem bialego wina :))

    Sliczna foremka. Juz od jakiegos czasu szukam czegos takiego i tez w czerwonym kolorze. Zdradzisz mi, gdzie ja kupilas? 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *