Quiche z grzybami i dynią

Tego się nie spodziewałam. Miałam ochotę na połączenie dyni z grzybami. Postanowiłam przygotować sobie quiche, który miałam zamiar zabrać ze sobą na lunch do pracy. By móc zrobić zdjęcia pokroiłam. A godzinę później okazało się, że na lunch już nie ma co zanieść. To są moje smaki, ale że tak podpasują, cud-mężowi, to niespodzianka. Zdjęcia,…

Czytaj więcej

Szakszuka z dynią

Ledwie cieszyliśmy się początkiem sezonu pomidorowego, a już wielu powiedziało im oficjalnie – Addio! (W zasadzie – ja również, tyle tylko, że przepis ten długo czekał na publikację…) Wszakże tak dobry i jednocześnie, zazębiający się z sezonem dyniowym w pełni, że szkoda, by zaginął jako draft gdzieś w przestrzeni wirtualnej. Potrzeba niewiele – w zasadzie…

Czytaj więcej

Sok z buraczków odczarowany

Jako dziecko za sokami z warzyw i owoców nie przepadałam. Podejrzewam, że nie byłam w tym odosobniona. Trudno się zresztą dziwić, jeśli podstawowymi i najbardziej popularnymi składnikami była marchewka i buraczki. Do tego jabłka (jak dla mnie – zawsze w ilości niewystarczającej) i całość miała kolosalny wpływ na spontaniczną mimikę tuż po spożyciu. Dziś w…

Czytaj więcej

Imbirowy SZOT z kurkumą

Naprawdę szukałam polskiego odpowiednika dla słowa „shot”, skądinąd udanego i trafiającego w sedno. I nie znalazłam. A może Wy macie pomysł? No dobrze, mniejsza o formę – gdy taka zawartość ląduje w zasięgu ręki. A zaczęło się od tego, że do wyciskanych soków owocowo-warzywnych, które przygotowujemy w domu, zaczęłam dodawać coraz większe porcje świeżego imbiru…

Czytaj więcej

Makaron w kremowym sosie z dynią i żurawiną

A więc i jesień ma skłonność do prokrastynacji … Kukurydza wciąż na polach. Jadalne kasztany nadal daleko od Placu Pigalle. Ogrodowa czeremcha ociąga się jak nigdy. A i nasze winogrona wciąż mogłyby cieszyć się swobodą, zwisając powabnie z dachu werandy. Cóż jednak, gdy wśród lokalnego ptactwa znalazło się już kilku koneserów wytrawnej słodyczy. (Pyszny nam…

Czytaj więcej

Pieczone marchewki z harissą, ciecierzycą i winogronami

W obliczu powodziowej tragedii trudno o sensowne działania na blogu kulinarnym. Dlatego pozwoliłam sobie na chwilę milczenia. Bo naprawdę trudno znaleźć słowa. A teraz dzielę się z Wami jednym z ostatnich odkryć. Pieczona marchewka z ciecierzycą w harissie cieszą się coraz większą popularnością. Połączyłam je z hummusem i pieczonymi winogronami i zdziwiłam wielce, gdy cały…

Czytaj więcej

Sałatka z pieczonym bakłażanem

Obserwuję u siebie ostatnio dwie niepokojące skłonności. Pierwsza – to zatrważający brak pamięci. Wymyślam sobie jakąś potrawę, kompletuję w głowie listę składników i nawet wszystkie je w końcu poddaję obróbce, jeśli tego wymagają. Po czym – już w trakcie sesji fotograficznej, a zdarzało się, że i po jej zakończeniu, orientuję się, że nie dodałam jednego…

Czytaj więcej

Cottage cheese flatbread na słodko

Nie wiem, ile ich już przygotowałam, ale wciąż pozostaje dla mnie tajemnicą, jak coś tak prostego (w zasadzie dwuskładnikowego) może przynieść uczucie sytości na taaaaak długo. Dla odmiany wymyśliłam sobie wersję na słodko, z karmelizowanymi jabłkami i cynamonem. Ratuje w sytuacjach, gdy nachodzi ochota na słodycze. Polecam gorąco. Spróbujcie koniecznie. Cottage cheese flatbread na słodko…

Czytaj więcej

Lektury lata

Trzeba było siłacza, by udźwignął ten stosik 😉 I tak, jak szczególnie słoneczne i ciepłe było to lato, tak lektury ostatnich miesięcy były w wielu przypadkach wyjątkowe. Trzy z nich zaś dodatkowo podyktowane były wyborem wakacyjnych kierunków (by nie powiedzieć – destynacji). Ale do rzeczy. Lub też – do brzegu, jeśli niektórzy z Was wciąż…

Czytaj więcej

Perfekcyjne mielone? Niekoniecznie tradycyjnie!

To jest post, którego miało nie być. Ci, którzy zaglądają tu od lat wiedzą, że od dłuższego czasu na Addio nie pojawiają się przepisy mięsne. Jest to moja świadoma decyzja i konsekwencja osobistych wyborów. Nie oznacza to wcale, że ja i moja rodzina jesteśmy wegetarianami. Ale od kiedy sama ograniczyłam spożycie mięsa do koniecznego minimum,…

Czytaj więcej