Czy jarmuż lubi spa?

Najważniejsze dla powodzenia tej sałatki jest solidne „wymasowanie” jarmużu. Nie tylko w tym przypadku jest to działanie kluczowe. Zawsze, kiedy spożywamy jarmuż na surowo, „wymasowanie” go sprawia, że nie jest suchy, jest za to delikatniejszy i smaczniejszy. Taki jarmuż można polubić, ba – zapałać do niego miłością nieograniczoną. Jak to zrobić?

Pokazałam Wam to na zdjęciach poniżej.

 

 

 

Najpierw liście myjemy dokładnie pod bieżącą zimną wodą. Następnie odrywamy od grubej łodygi, przekładamy do suszarki, jeszcze raz płuczemy i dokładnie suszymy. Siekamy drobno. Zalewamy w salaterce przygotowanym wcześniej dressingiem. Właściwie – to nie musi być dressing, wystarczy by był to sok z cytryny lub ocet jabłkowy na przykład. I tu następuje właściwe „masowanie” – ściskamy w dłoniach z całej siły jarmuż, starając się wtłoczyć w niego dressing i jednocześnie wycisnąć ostatnie soki 😉 Tak „wymasowany” posypujemy solą i pieprzem do smaku, skrapiamy oliwą, jeśli nie było jej w składzie winegretu i odstawiamy, żeby sobie chłopak po masażu odsapnął.
No, taki jarmuż to ja lubię! Zimą może zastąpić każdą sałatę i da radę! Wybitnie! W takiej formie polubią go też dzieci. Jestem w stanie pójść o zakład z każdym – bo jeśli jedzą go w takim wydaniu nasze dzieciaki – to każde jest w stanie je polubić. Bez wyjątków. Dowód? Nasz szesnastolatek wstaje od stołu, daje mi buziaka i mówi – Dziękuję mamo, za kolację. Byłem mocno sceptyczny, ale przyznaję – była dobra!

Spieszę sprostować – że wyjątkowy w opisanej sytuacji nie jest fakt, że szesnastolatek daje buziaka matce (w końcu kuchnia to nie miejsce publiczne) ale fakt – że przyznał, że mu smakowało to coś zielone…

Tak kochani, jarmużowi Spa robi dobrze. Tak jak matce – całus od nastolatka 😉

 

Super food sałatka z jarmużem
Składniki:
4 liście jarmużu
200 g ugotowanych buraków
1 duże jabłko
1 szalotka lub 1/2 małej czerwonej cebuli (ilość wedle smaku)
duża garść świeżej kolendry (jest tu idealna, jak dla mnie, ale można ją zastąpić zieloną pietruszką)
100-150 g fety
75 g uprażonych na sucho ziaren słonecznika
1 słoiczek cieciorki – jeśli ma to być kompletne danie (jeśli jako akompaniament – można cieciorki nie dodawać)
pestki z granatu – jeśli dostępne
sól, pieprz
Na dressing:
4 łyżki oliwy
3 łyżeczki musztardy miodowej
sok z 1/2 cytryny
Przygotowanie:
1. W słoiczku łączymy składniki dressingu, zakręcamy, wstrząsamy. Dolewamy niepełną łyżkę gorącej wody, wstrząsamy ponownie do uzyskania kremowej konsystencji. Odstawiamy.
2. Jarmuż myjemy, obrywamy, suszymy, kroimy drobno i zalewamy połową dressingu a następnie „masujemy” (patrz instrukcja powyżej zilustrowana również na zdjęciach).
3. Buraki i jabłko ścieramy na tarce o dużych oczkach.
4. Siekamy drobno szalotkę i kolendrę.
5. Tak przygotowane składniki łączymy dokładnie z jarmużem.
6. Możemy dodać cieciorkę, posypujemy całość słonecznikiem, pestkami granatu i dekorujemy fetą. (Fetę można także wcześniej rozkruszyć w dłoniach i połączyć z pozostałymi składnikami).

Smacznego!

4 comments Add yours
    1. Jeśli mają to być porcje do dania głównego to jest to ok. 5 porcji. Jeśli sałatka ma być daniem głównym – 2-3.

      Ania

  1. Sałatka pierwsza klasa!!Mniam! Zrobiłam z cieciorką jako danie główne, baardzo sycące! Polecam! Bardzo dzięuję za smaczny przepis!!

    1. Bardzo się cieszę i dziękuję za komentarz zwrotny 🙂 My także bardzo ją lubimy,

      Pozdrawiam serdecznie

      Ania

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *