Z widzenia znamy się dobrze, dzielimy ten sam korytarz, wydeptując te same ścieżki z przystankami na „Bonjour” przy niektórych biurach. Właściwie ze sobą nie rozmawiamy, bo spontaniczny i życzliwy uśmiech potrafi czasami przekazać
o wiele więcej. Aż tu pewnego dnia spotykamy się przy windzie, jedziemy tym samym metrem, zmierzamy w tym samym kierunku. I mamy okazję porozmawiać.
O przeprowadzce, która napawa przerażeniem i wzbudza coraz więcej wątpliwości, o nierzetelnej ekipie remontowej, ale przede wszystkim o małym chłopcu, który wciąż wierzy w Mikołaja. Mam wrażenie, że w rozmowach z ludźmi najpierw jesteśmy matkami, (kiedy już mamy dziećmi) a dopiero potem żonami, kobietami pracującymi. I to wizja synka, który pod wpływem kolegów z klasy wraca zapłakany do domu z pytaniem, czy to prawda, że Święty Mikołaj nie istnieje naprawdę, zaszkliła oczy matki.
Pamiętam jeszcze te właśnie rozmowy z naszymi dziećmi. Dylemat czy podtrzymywać magiczną, bądź, co bądź iluzję towarzyszył im zawsze.Ale kiedy w końcu trzeba było sobie te sprawę wyjaśnić ostatecznie, zwykliśmy mawiać, że Mikołaj istnieje. W dodatku – jest ich więcej. Bo żyje w sercu każdego z nas, każdego, który chce cos zrobić, cos ofiarować drugiemu, bo o nim myśli, bo rozumie jego potrzeby, bo chce mu okazać troskę, zainteresowanie… W takiego Świętego wierzę do dziś. I lubię się nim stawać (tym bardziej, jeśli nie muszę znosić niedogodności gryzącej poliestrowej brody na twarzy ni tłumaczyć się z obuwia na nogach).
Powiecie, że to naiwne i że dziecinada. Może i tak. Ale to fajnie, że Świętym można byś każdego dnia, rozdając uśmiech, uwagę, podając dłoń, przez caluteńki rok…
Princeton Gingersnaps
Składniki:
2 łyżki świeżego, drobno posiekanego imbiru
1 łyżka posiekanego drobno imbiru kandyzowanego
272 g mąki tortowej
2 łyżeczki sody
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka imbiru w proszku
1 łyżeczka mielonych goździków
¾ łyżeczki soli
170 g miękkiego masła
200 g + 2 łyżeczki cukru
85 g melasy (można zastąpić miodem)
1 duże jajko
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Ponadto:
4 łyżki cukru demerara do obtoczenia pierniczków
Przygotowanie:
1. Łączymy posiekany imbir kandyzowany i świeży, zasypujemy go 2 łyżeczkami cukru. Odstawiamy.
2. W oddzielnej misce mieszamy mąkę, sodę i przyprawy.
3. Ucieramy masło z cukrem i melasą przez ok. 3-4 minut. Dodajemy posiekany imbir, mieszamy. Dodajemy jajko i ekstrakt waniliowy, dokładnie łączymy.
3. Wsypujemy mąkę. Mieszamy tylko tyle, ile jest to konieczne. Przykrywamy folią, wstawiamy do lodówki na 2 godziny.
4. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 175 stopni.
5. Formujemy kulki ciasta wielkości małych orzechów włoskich, obtaczamy w cukrze, układamy w odstępach na blasze wyłożonej papierem. Pieczemy około 15 minut. Studzimy na kratce.
Wyglądają cudownie, pyszny wpis 🙂
Dziękuję!
Serdeczności i życzenia pięknych świąt Wam posyłam 🙂
Anna
Piękne! Zdjęcia również 🙂 Pozdrawiam
Dziękuję! Wesołych Świąt!
Anna
Boskie pierniczki i zdjęcia!
I znowu moja lista na słodkie drobiazgi się wydłuża… 🙂
Zapomniałam dodać, że ja też wierzę w Mikołaja 🙂
Dziękuję! Prawda, że z taką wiarą lepiej się żyje?
Serdeczności i życzenia Wesołych Świąt posyłam 🙂
Anna
I nawet takie pierniczki można pięknie udekorować. Delikatnie i świątecznie)))
p.s Świetne przepisy))
Dziękuję i Wesołych Świąt życzę 🙂
Anna
Ja też wierzę w Mikołaja 🙂